Runjaić: Musimy to zaakceptować. Ani nie jestem rozczarowany, ani szczęśliwy.

Zdjęcie Kamil Gieroba
Autor:Kamil GierobaDodano:
Zdjęcie Kamil Gieroba
Autor:Kamil GierobaDodano:
Obrazek newsa : Runjaić: Musimy to zaakceptować. Ani nie jestem rozczarowany, ani szczęśliwyLegia Warszawa - Jan Partyka/Materiały prasowe

Legia Warszawa w niedzielę bezbramkowo zremisowała z Lechem Poznań na własnym terenie.

Hit rozczarował

Mecz miał być hitem 15. kolejki PKO Ekstraklasy. Spotkania "Wojskowych" z "Kolejorzem" zawsze wzbudzały dużo emocji. O ile było gorąco na przedmeczowej prezentacji i na trybunach... to przebieg rywalizacji potem rozczarował. Zobaczyliśmy więcej walki niż sytuacji podbramkowej.

- Myślę, że w pierwszej połowie pokazaliśmy dobry, dojrzały futbol. Szkoda, że nie strzeliliśmy bramki. W drugiej odsłonie próbowaliśmy, staraliśmy się, ale na dzisiaj to było za mało. Jeden punkt i czyste konto – musimy to zaakceptować. Ani nie jestem rozczarowany, ani szczęśliwy. Przyjmuję ten wynik takim, jaki jest. Włożyliśmy w to spotkanie wiele wysiłku. Lech bardzo dobrze bronił, dzisiaj mocno postawił na defensywę - skomentował po spotkaniu Kosta Runjaić.

Co ciekawe, szkoleniowiec Legii zwrócił również uwagę na pracę sędziego.

- Trzeba zapytać sędziego, czemu tak często przerywał grę. W mojej opinii zbyt często decydował się na przerywanie akcji. Derby często obfitują w wiele walki. Musimy zwrócić uwagę na detale. Lech był bardzo skupiony na defensywę i nie popełniał błędów. Warto odnotować, że w czterech ostatnich meczach nie straciliśmy bramkę. Chcemy dalej utrzymywać ten standard. Wiemy, że pościg punktowy będzie trwał do końca. Chcemy niwelować nasze straty. Ostatnie cztery spotkania pokazały, że przeszliśmy pewien etap jako drużyna i możemy z podniesionymi głowami patrzeć na to, co przed nami. Teraz będziemy mieli chwilę, aby odpocząć i zregenerować się na kolejne spotkania - mówił.

Kryzys za Legią?

Kibice zapewne będą się teraz zastanawiać czy trudniejszy czas jest już za stołecznymi. Strata do czołówki jest spora, lecz w końcu przerwali serię porażek. 

- Pamiętajmy, że przegraliśmy ostatnie dwa, domowe mecze w lidze. Brakowało nam szczęścia, byliśmy w tych spotkaniach lepsi, tworzyliśmy więcej sytuacji, a nie zdobyliśmy punktów. Musieliśmy brać poprawkę na wynik. Miałem dobre przeczucia co do piłkarzy, którzy pojawili się dzisiaj w wyjściowej jedenastce. Ten jeden punkt nas nie satysfakcjonuje, ale to kolejny mały krok. Chcemy punktować regularnie i pokazywać nasz styl. Kalendarz najbliższych meczów jest dla nas dużym wyzwaniem, ale też nowym doświadczeniem - podsumował Runjaić.

Źródło: Legia Warszawa

Artykuły Kosta runjaić Lech poznań Legia warszawa Pko ekstraklasa

Komentarze użytkowników