
W sobotę zostały rozegrane trzy mecze 12. kolejki Serie A. Na początek Lecce zremisowało z Milanem 2:2, następnie Juventus pokonał Cagliari 2:1, a sobotnie granie zakończyło się remisem 1:1 w meczu Monza - Torino.
Milan wypuszcza dwubramkowe prowadzenie z rąk
Pierwsza połowa meczu z Lecce dla Milanu układała się wręcz fantastycznie. Podopieczni Stefano Piolego prowadzili w niej 2:0 po trafieniach Oliviera Giroud i Tijaniego Reijndersa. Nic więc nie zapowiadało tego, że w drugiej części wszystko mediolańczykom może się posypać, a tak się jednak stało. Najpierw kontakt Lecce w 66. minucie dał Nicola Sansone, a cztery minuty później do remisu doprowadził Lameck Banda. Milan nie wierzył w to co się dzieje, a na domiar złego w doliczonym czasie gry trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Roberto Piccoli. Milan uratował jednak VAR, który dopatrzył się wcześniej faulu. Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 2:2.
Kolejna wygrana Juventusu
Juventus od pamiętnej porażki z Sassuolo prezentuje się naprawdę dobrze. Turyńczycy przed dzisiejszym meczem z Cagliari notowali serię sześciu meczów bez porażki. Po pierwszej połowie można było odnieść wrażenie, że ta seria zostanie przedłużona, bo mimo, że obie drużyny zeszły do szatni z bezbramkowym remisem, to goście praktycznie w żaden sposób nie potrafili zagrozić bramce Wojciecha Szczęsnego. Po przerwie natomiast Stara Dama wrzuciła wyższy bieg, a to dało jej dwa gole w dziesięć minut. Najpierw w 60. minucie na listę strzelców wpisał się Bremer, a później Daniele Rugani. Kwadrans przed końcem kontakt dla gości złapał Alberto Dossena, ale ostatecznie Cagliari nie potrafiło już doprowadzić do wyrównania i potyczka padła łupem Juve, które wygrało 2:1.
Monza na remis z Torino
Zarówno Monza, jak i Torino nie mogą zbytnio narzekać na to, jaką mają ostatnio formę. Obie drużyny przed dzisiejszym meczem notowały serię dwóch spotkań z rzędu bez porażki. Seria jednego z zespołów mogła dziś zostać przerwana, lecz ostatecznie tak się nie stało, bo mecz zakończył się remisem 1:1. Najpierw Torino na prowadzenie wyprowadził Ivan Ilic w 55. minucie. Dziesięć minut później remis Monzie dał Andrea Colpani i tym samym był to ostatni gol tego starcia.
Artykuły Serie a US Lecce Ac milan Juventus fc Cagliari calcio Ac monza Torino fc