
Na początku czerwca br. Michał Gasparnik objął stery Górnika Zabrze. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" słowacki trener wskazał element, który muszą poprawić jego piłkarze.
Miniony sezon 2024/2025 Górnik Zabrze zakończył na dziewiątym miejscu z dorobkiem 47 punktów. Gorsza runda wiosenna sprawiła, że czternastokrotni mistrzowie Polski zwolnili trenera Jana Urbana. Decyzja została ogłoszona 15 kwietnia, a jego miejsce zajął tymczasowo Piotr Gierczak. Na początku czerwca Górnik przedstawił nowego szkoleniowca. Został nim Michał Gasparnik, który w przeszłości bronił barw zespołu z Zabrza.
W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Gasparnik zdradził, że pierwszy kontakt w sprawie pracy w Górniku miał z Łukaszem Milikiem, dyrektorem sportowym. "To było spotkanie z dyrektorem sportowym Łukaszem Milikiem. Rozmawialiśmy o wszystkim, zadawał mi dużo pytań, ja mu odpowiadałem, jak widzę pracę tutaj. Już po tym pierwszym spotkaniu czułem, że to jest to" - ujawnił Słowak.
To trzeba poprawić
W dalszej części rozmowy Gasparnik wskazał element, który szwankuje w Górniku. Jak sam podkreślił, zespół musi skoncentrować się na poprawie gry defensywnej "Od pierwszego treningu na tym się koncentrujemy, bo pod tym względem zespół jest specyficzny. Już po pierwszych analizach i zajęciach widziałem, że jest wielu młodych chłopaków umiejących grać w piłkę, dobrych technicznie, ale organizacja w defensywie… Różnie z tym bywa i nad tym trzeba popracować. Ale wiem przy tym, że skoro mocną stroną Górnika jest gra piłką, to nie można od tego odejść. Organizację gry trzeba jednak poprawić" - podkreślił.
W dniach 29 czerwca - 8 lipca piłkarze Górnika Zabrze będą przebywać na zgrupowaniu w austriackim Kitzbuhel.
Artykuły Ekstraklasa Michał Gasparnik Górnik zabrze Ekstraklasa Piłka nożna