
Luis Suarez ponownie zagra dla reprezentacji Urugwaju.
Last Dance?
Luis Suarez został powołany przez Marcelo Bielsę na najbliższe listopadowe mecze reprezentacji Urugwaju. Ostatni raz 36-latek występował w narodowych barwach na Mistrzostwach Świata w Katarze, co oznacza, że minął niemal rok od tego czasu. Urugwaj czekają dwa starcia w eliminacjach do MŚ w 2026 roku. Pierwsze będzie niezwykle ciężkie, ponieważ zmierzą się z obecnie panującymi mistrzami Argentyną. W drugim spotkaniu podejmą natomiast Boliwię i na całe szczęście dla Urugwajczyków będzie to mecz domowy.
Na ten moment podopieczni Bielsy zajmują 2. miejsce w tabeli ze zdobytymi 7 punktami po czterech meczach. Początek eliminacji dla Urugwajczyków jest niczym przejażdżka na rollercoasterze. Najpierw zwycięstwo (3:1 z Chile), po chwili porażka (1:2 z Ekwadorem), potem remis (2:2 z Kolumbią), a na koniec drugie zwycięstwo (2:0 z Brazylią). Patrząc na kolejność tych rozstrzygnięć, to możemy żartobliwie wywnioskować, iż teraz nastąpi przegrana z Argentyną, co jest w sumie możliwe, ale oczywiście nie skreślajmy Urugwaju.
Co słychać u niegdyś najlepszego napastnika na świecie?
Suarez obecnie gra dla brazylijskiego Grêmio Porto Alegre, gdzie w 45 meczach strzelił 19 goli i asystował 15 razy. W Campeonato Brasileiro Série A zajmują na ten moment 4. miejsce w tabeli ze stratą 9 punktów do liderującego Botafogo FR. Legenda urugwajskiego futbolu zdobyła ostatnio swoją 550. bramkę w karierze. Luis jest także rekordzistą w reprezentacji, w której na listę strzelców wpisywał się 68-krotnie. Teraz będzie miał okazję wyśrubować ten wynik.