Shutterstock/Maciej RogowskiDuma Katalonii wciąż nie podpisała nowego kontraktu z Hansim Flickiem. Obecny obowiązuje do czerwca 2026 roku i jak podaje kataloński "Sport" istnieje prawdopodobieństwo, że nie uda im się zatrzymać niemieckiego szkoleniowca.
Nie ma wątpliwości co do tego, że Hansi Flick zdecydowanie pozytywnie wpłynął na grę zespołu z Barcelony. Pod jego wodzą zyskali oni charakter, którego nie udało się zbudować Xaviemu. Klub jest więc bardzo chętny na przedłużenie umowy ze szkoleniowcem. Problem w tym, że on sam nie jest do końca przekonany co do tej decyzji. Wpływ na to miało kilka aspektów, które mocno zirytowały Niemca.
Jednym z głównych jest sytuacja sprzed meczu z PSG, gdzie na rozgrzewkę spóźnił się Lamine Yamal. Niemiec chciał usadzić go za to na ławce, jednak interweniował Deco nakazując mu wystawienie go w pierwszym składzie. Dodatkowo problemem mają być ciągłe kontuzje w zespole i bardzo ograniczona kadra, którą ciężko jest wzmocnić przez problemy finansowe. Nie pomogła też sprzedaż Inigo Martineza, który był kluczowym defensorem.
Wszystko to składa się na bardzo negatywny obraz klubu w oczach niemieckiego szkoleniowca. Wspomniane źródło uważa, że jeśli klub nie poprawi funkcjonowania w najbliższym czasie to Flick nie zgodzi się na podpisanie nowej umowy i w czerwcu 2026 roku odejdzie z zespołu. Można być pewnym, że łatwo znajdzie zatrudnienie bowiem jest bardzo cenionym fachowcem. Barcelona może mieć więc duży problem!
PROMOCJA Canal+ za 20 PLN!






![Obrazek news: Widzew Łódź cofa się w rozwoju. Druga najbardziej wartościowa formacja zawodzi [ANALIZA]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fcontents%2Fmixcollage-21-jul-2025-04-11-pm-6939-1756364241-1-1760552978_min2.webp&w=256&q=75)






