Ante Simundza przed nowym sezonem "Wszyscy są dostępni oprócz..."

Shutterstock/Dziurek

Ten news dotyczy:

PKO BP EkstraklasaŚląsk Wrocław

Przed dwukrotnym mistrzem Polski bardzo ciężkie zadanie w Betclic I Lidze, od razu po spadku chcą walczyć o bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy. Pierwsza liga to ma być dla nich jedynie przystanek, podobnie jak w Wieczystej, z którą zaczynają ligę. 

53-letni trener ze Słowenii raczej może być zadowolony z okna transferowego, do Śląska trafili tacy zawodnicy jak Mariusz Malec, Patryk Sokołowski, Damian Warchoł, Przemysław Banaszak czy Jorge Yriarte. Cel jest jeden, oczywiście szybki powrót do elity pod wodzą Simundzy. Już jutro po wielu latach wrócą na pierwszoligowe boiska, zmierzą się z Wieczystą Kraków w domowej rywalizacji. Na ten temat wypowiedział się Ante, szkoleniowiec Wojskowych.

- Jorge Yriarte dołączył do nas bardzo późno, podobnie jak Przemysław Banaszak. Z tą różnicą, że Banaszak brał udział w obozie przygotowawczym z poprzednim klubem i grał w meczach towarzyskich. Yriarte ostatnie spotkanie rozegrał 7 czerwca i nie brał udziału w przygotowaniach. Jednak po tym, co zobaczyłem dzisiaj w treningu, będę musiał o nim pomyśleć. Banaszak będzie w kadrze.

- Jeśli chodzi o jutrzejszy mecz wszyscy są dostępni oprócz Luki Marjanaca, który ma problem z kolanem. Mam nadzieję, że to nic poważnego, ale wstępne diagnozy wskazują, że zabraknie go przez 2-4 tygodnie.

Luka Marjanac to letni nabytek Wrocławian, do Polski przeniósł się z ND Goricy na zasadzie transferu definitywnego. Na jego debiut trochę poczekamy.