
Konfliktu ciąg dalszy.
Fałszywe dowody?
Dziś dziennik La Vanguardia podał informację, jakoby prezes La Liga Javier Tebas miał wysłać prokuraturze dokumenty w sprawie Negreiry, które niesłusznie powiązał z byłymi ważnymi działaczami Barcelony. Sam zainteresowany broni się, że nikogo w ten sposób nie oskarżał, ale nie zmienia to faktu, że klub wystosował już stosowną odpowiedź w tym temacie.
Nawołanie do odejścia
Barcelona czuje się zdegustowana nieustanną nagonką ze strony prezesa, tym bardziej przy użyciu sfałszowanych dowodów i nawołuje go do złożenia publicznych wyjaśnień i ustąpienia ze stanowiska ze względu na szacunek do tej roli. Trudno przypuszczać, aby Tebas w jakikolwiek sposób przychylił się do tej prośby, ale jedno jest pewne - ta wojna jeszcze potrwa.