Mateusz Czarnecki

Wielokrotny reprezentant Polski związany z Sampdorią jest od siedmiu lat, a jego historia w Genui będzie toczyć się dalej. Bereszyński zapowiada walkę o powrót do Serie A.

Słaby start sezonu

Wychowanek Lecha Poznań od kilku lat jest jednym z najważniejszych elementów w składzie Sampdorii, łącznie w barwach Blucerchiati wystąpił okrągłe dwieście razy i zapowiada, że to nie koniec. Po bardzo dobrych występach na wypożyczeniu w Empoli był łączony z pozostaniem w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech, ale mimo wszystkiego zdecydował, że będzie walczył o powrót do Serie A w Genui.

Obecnia kampania Serie B dla Sampdorii nie zaczęła się zbyt dobrze, po dziewięciu kolejkach na swoje konto uzbierali łącznie jedenaście oczek i zajmują dwunastą lokatę.

- Czy powrót do Serie A w roli kapitana będzie dla mnie jak drugie mistrzostwo? Zostałem tutaj w jednym celu: spełnić to marzenie. To ważne dla mojej przyszłości. Wspaniale byłoby później zostać w „Dorii” i grać w najwyższej lidze. To marzenie każdego z nas. „Sampa” musi wrócić do miejsca, na jakie zasługuje. Będzie to trudne, ale musimy walczyć razem, aby sprostać temu wyzwaniu.

🚨𝐀𝐆𝐆𝐈𝐎𝐑𝐍𝐀𝐌𝐄𝐍𝐓𝐎: Bartosz Bereszyński raggiunge le 2️⃣0️⃣0️⃣ gare in blucerchiato. 🫡🇵🇱 pic.twitter.com/pDKbXsE4JT

— blucerchiati.art (@blucerchiatiart) October 20, 2024