Odbierz Voucher na 90 dni
Fot. Screen / YouTube / FC Porto TV
W niedzielę FC Porto bezbramkowo zremisowało u siebie z Benficą (0:0) Po meczu Jan Bednarek w rozmowie z oficjalną stroną klubu skrytykował sposób gry ekipy z Lizbony. Zabrał również głos ws. Jose Mourinho.
Jan Bednarek zabrał głos po meczu FC Porto - Benfica Lizbona
W hicie 8. kolejki portugalskiej ekstraklasy FC Porto podejmowało na Estadio do Dragao Benfikę Lizbona. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Całe spotkanie dla gospodarzy rozegrał Jan Bednarek, który obok Jakuba Kiwiora oraz Diogo Costy był najlepszy na boisku. Obrońca reprezentacji Polski w rozmowie z oficjalną stroną FC Porto skrytykował grę Benfiki.
- Przyjechali tu, żeby przetrwać, chcieli się tylko bronić i ciągle marnowali czas. Przez większość meczu graliśmy dobrze, ale zabrakło nam szczęścia. Zasłużyliśmy na więcej, ale to część futbolu i są pozytywy, które możemy wynieść z tego meczu, takie jak zachowanie czystego konta i utrzymanie się na szczycie tabeli - podkreślił Bednarek, cytowany przez fcporto.pt.
- Myślę, że brakowało nam ostatniego podania, ale mieliśmy swoje szanse i to jest część gry. Nie uważam, że Benfica nas zdominowała ani zrobiła coś wyjątkowego; po prostu bronili się i próbowali kontratakować, ale musimy to uszanować. Myślę, że przyjechali tutaj, żeby utrzymać remis. Próbowaliśmy to przezwyciężyć i mieliśmy swoje szanse na zdobycie gola, ale nie udało nam się przechylić szali zwycięstwa na naszą korzyść. Musimy dalej pracować - dodał.
Jan Bednarek o Jose Mourinho
Jan Bednarek zabrał również głos ws. trenera Benfiki - Jose Mourinho.
- Jego wpływ widać było już w poprzednich meczach, ale jesteśmy profesjonalistami i musimy być przygotowani na wszystko. To świetny trener, zdobył wiele tytułów i wie, jak przygotować zespół do takich meczów, ale musimy skupić się na sobie, bo mieliśmy okazje, żeby strzelić gola i wygrać ten mecz - podsumował 29-latek.
Sytuacja w tabeli
Po 8. kolejkach FC Porto jest liderem portugalskiej Ekstraklasy, mając na koncie 22 punkty. Nad drugim Sportingiem Lizbona ma trzy punkty przewagi, a nad trzecią Benficą Lizona cztery "oczka".
Po przerwie reprezentacyjnej FC Porto zmierzy się na wyjeździe z Celoricense.
