Były zawodnik Liverpoolu może wrócić do Premier League!

Liverpool FC

Ten news dotyczy:

Premier League (Liga Angielska)

Jordan Henderson po bardzo krótkim pobycie w Arabii Saudyjskiej powrócił do Europy. Przywdział trykot Ajaxu Amsterdam i zanotował solidne półtorej roku w barwach klubu ze stolicy Holandii. Teraz jednak może powrócić do Anglii, gdzie święcił duże sukcesy.

Anglik poszedł z nurtem wyjazdów do Arabii Saudyjskiej rozpoczętej przez Cristiano Ronaldo. Podpisał kontrakt Al-Ettifaq, jednak styl życia i środowisko kompletnie nie przemówiły do wychowanego w deszczowej Anglii Hendersona. Poprosił on klub o rozwiązanie umowy i zrzekł się należnych mu pieniędzy byleby wrócić do Europy. Przez pewien czas pozostawał bez klubu, wtedy jednak zdecydował się na parafowanie umowy z Ajaxem Amsterdam w którym w sezonie 2023/2024 rozegrał 12 spotkań i zanotował 3 asysty.

Pokazał się na tyle z dobrej strony, że działacze zdecydowali się na parafowanie z nim dwuletniej umowy. W niej zawarta była jednak klauzula, która umożliwia mu odejście z zespołu za darmo latem 2025 roku. Wszystko zależy od tego czy zawodnik będzie zainteresowany konkretną ofertą, jednak jak donosi Lewis Steele z Daily Mail posiada dwie ciekawe propozycje. Jedna z nich pochodzi z Premier League, gdzie przez wiele lat reprezentował barwy Liverpoolu. Teraz o jego usługi starać się ma Nottingham Forrest.

To może być ciekawa opcja dla Hendersona gdyż wróciłby do dobrze znanego sobie środowiska, nie miałby problemu z aklimatyzacją i dodatkowo mógłby grać w europejskich pucharach. Wydaje się więc, że jest to propozycja wielce odpowiadająca Hendersonowi. Nottingham zanotowało bowiem kapitalny sezon i awansowało do Ligi Konferencji Europy. Pod wodzą Nuno Espirito Santo są w stanie namieszać w tych rozgrywkach co dodatkowo może motywować byłego reprezentanta Anglii.

Poza klubem z Premier League w grze wciąż znajduje się Olimpique Marsylia, który dla odmiany szykuje się do rozgrywek Ligi Mistrzów. Doświadczony Anglik byłby dla nich solidnym wzmocnieniem i wraz z Adrienem Rabiotem mógł stanowić o sile środkowej formacji klubu. Jordana Hendersona czeka więc burza mózgów, aby wybrać najlepszą dla siebie ofertę.