Cała reprezentacja była zdziwiona - Lewandowski wraca do oskarżeń Skorupskiego

MaciejGillert / Shutterstock.com

Kolejne echa afery premiowej.

Choć od mistrzostw świata i zamieszania z premiami mija już prawie dziesięć miesięcy, to nadal wzbudza to spore emocje. Mateusz Święcicki wrócił do tego tematu w najnowszym, szerokim wywiadzie z Robertem Lewandowskim.

Kapitan biało-czerwonych został spytany o słowa Łukasza Skorupskiego z marca. Bramkarz wtedy jako jedna z niewielu osób szerzej wypowiedziała się o kulisach afery. Zasugerował wtedy, że rzeczywiście podczas turnieju był moment, gdzie kadrowicze byli skłóceni o pieniądze. Ale doszli do porozumienia przed spotkaniem z Francją. 

- Łukasz Skorupski skłamał w tym wywiadzie. Byliśmy bardzo zszokowani, o czym on powiedział, po co to zrobił i dlaczego. Od razu po tej rozmowie cała drużyna spotkała się z Łukaszem. Zadaliśmy mu pytanie: czy ktoś się kłócił? Czy czegoś nie wiemy? Powiedział, że źle został zrozumiany i nie użył takich słów. Tak nam to wytłumaczył. Chcieliśmy to wyjaśnić. Cała reprezentacja była zdziwiona tym wywiadem. Czy ktoś coś ukrywa? - skomentował Lewandowski.

Biało-czerwoni mają za sobą trudne miesiące. Po wpadce w Mołdawii sytuacja w grupie eliminacji do mistrzostw Europy nie jest łatwa. Konieczne są zwycięstwa w najbliższych meczach z Wyspami Owczymi i Albanią.

Źródło: Eleven Sports/Meczyki