

Pomocnikowi wkrótce kończy się kontrakt z Barceloną.
Legenda
Sergio Busquets to niekwestionowana legenda Blaugrany. Od kilkunastu lat jest filarem linii pomocy, którą trudno sobie bez niego wyobrazić. Przez kolejne sezony przewijało się wielu zawodników, którzy mieli 34-latka zastąpić lub chociaż czasami go odciążyć, lecz żaden nie zbliżył się do poziomu przezeń prezentowanego. Busi jednak ma coraz więcej wiosen na karku i jego przyszłość pozostaje niejasna.
Barcelona czy MLS?
W nadchodzącej kampanii mistrz świata z 2010 roku będzie podstawowym piłkarzem w układance Xaviego, do tego nie ma większych wątpliwości. Tym niemniej, jego kontrakt z klubem wygasa w przyszłym roku i na tę chwilę bardzo możliwe, że zarówno sam Busquets, jak i sternicy Barcelony nie będą chcieli współpracy kontynuować. Do tej pory nie rozpoczęły się żadne rozmowy na temat potencjalnej prolongaty. Ponadto, media od jakiegoś czasu donoszą, iż pomocnik chciałby spróbować swoich sił w amerykańskiej MLS.