charnsitr / Shutterstock.comDesire Doue nie będzie dobrze wspominał środowego spotkania Ligue 1 przeciwko ekipie Lorient. Francuski skrzydłowy wyszedł w pierwszym składzie, niestety musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Okazała się na tyle poważna, ze został zniesiony na noszach.
Nie tak miał wyglądać ten dzień dla ekipy PSG. Stołeczni liczyli na przedłużenie dobrej passy w Ligue 1 po tym jak pewnie pokonali w miniony weekend Brest aż 3:0. Liczyli na podobny wynik w Bretonii, jednak zakończyło się tylko na oczekiwaniach. Nie byli w stanie odpowiedzieć na niski blok założony przez Lorient. Co prawda raz udało im się pokonać bramkarza rywali, jednak po chwili to samo zrobili przeciwnicy i mecz zakończył się remisem.
Nie to jest jednak najgorsze dla Luisa Enrique, który może śmiało powiedzieć - "już było dobrze!". Było, ale już nie jest. Kontuzji w 63 minucie doznał bowiem Desire Doue, który padł na murawę i zalał się łzami. Już w pierwszych sekundach było widać, że sprawa jest poważna. Wstępne diagnozy mówią o poważnym urazie mięśni uda co zwiastuje długą przerwę. 20-latek może mówić o sporym pechu, bo dopiero co powrócił do gry. Niesamowity dramat skrzydłowego.
Oglądaj mecze za darmo













