![Obrazek newsa : Dwa nieuznane gole. Niedosyt po meczu Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2Fkapuadi-i-imaz.webp&w=3840&q=75)
W zaległym meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy Legia Warszawa zremisowała z Jagiellonią Białystok 0:0. Dwa gole strzelone przez ekipę Adriana Siemieńca nie zostały uznane.
Przed meczem
Po remisie nad Rakowem Częstochowa Legia Warszawa chciała się przełamać, ale nie było to łatwe, bo do Warszawy przyjechała Jagiellonia Białystok, czyli jedna z najlepiej punktujących drużyn w tym sezonie. Trener Edward Iordanescu dał szansę od pierwszych minut Arkadiuszowi Recy i Wahanowi Biczachczianow. Szkoleniowiec Jagielloni z kolei dokonał pięciu zmian w porównaniu do poprzedniego starcia. W wyjściowej jedenastce pojawili się Vital, Drachal, Romanczuk, Pozo i Pululu. Zmienili oni Rallisa, Flacha, Lozano, Kobayashiego i Pripa.
Przewaga Legii, anulowany gol Jagiellonii
W pierwszej połowie Legia Warszawa tworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych, ale nie przełożyło się to na konkrety. W 23. minucie Arkadiusz Rece uderzył z pola karnego, ale fantastycznie bronił Sławomir Ambramowicz. W kolejnych minutach Abramkowicz znów musiał się wykazać. Bramkarz Jagiellonii obronił uderzenia Milety Rajovicia i Arkadiusza Recy. W 34. minucie Mileta Rajović i Andy Pelmard po starciu w powietrzu potrzebowali pomocy medycznej. Jagiellonia wyprowadziła zabójczy cios w 45. minucie. Bernardo Vital po dośrodkowaniu Bartłomieja Wdowika głową skierował piłkę do siatki, ale gol nie został uznany przez pozycję spaloną.
Abramowicz bronił jak natchniony
W drugiej połowie napór Legii nie ustawał. Sławomir Abramowicz i defensywa gości została mocno przetestowana przez Legię. W 55. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony Arkadiusza Recy do piłki w polu karnym doszedł Bichaczjan, ale nie pokonał Abramowicza. Chwilę później po zamieszaniu w polu karnym szansę na otworzenie wyniku miał Mileta Rajović, ale zabrakło mu konkretów. W 62. słupek uratował Abramowicza przed stratą bramki. W 85. minucie Steve Kapuadi podał wprost pod nogi Oskara Pietuszewskiego. Ten popędził do przodu i podał do wbiegającego na wolne pole Amfico Pululu, który pokonał Kacpra Tobiasza. Trafienie napastnika Jagiellonii zostało anulowane przez pozycję spalową. W końcówce swoją szansę miał Kamil Jóźwiak, ale znów świetnie bronił Abramowicz.
„Bogowie futbolu dzisiaj są po stronie Abramowicza!” 😅
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 24, 2025
Nadal czekamy na gole w Warszawie!
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/eB9s8EYXE4
Sytuacja w tabeli
Obecnie Jagiellonia Białystok zajmuje trzecie miejsce, tracąc jeden punkt do prowadzącego Górnika Zabrze, który rozegrał o jedno spotkanie więcej. Natomiast Legia Warszawa zostaje na siódmej pozycji z dorobkiem 12 punktów.
W kolejnym meczu Jagiellonia Białystok zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań (28.09, godz. 14:45), a Legia podejmie u siebie Pogoń Szczecin (28.09, godz. 17:30)
24.09.2025r, zaległy mecz 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy, Stadion Wojska Polskiego (Warszawa)
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 0:0 (0:0)
Ekstraklasa Wideo Legia warszawa Jagiellonia białystok Ekstraklasa Piłka nożna