Everton ukarany! Znaleźli się w strefie spadkowej

Shutterstock

Everton został dotkliwie ukarany stratą dziesięciu punktów. Chodzi o naruszenie zasad FFP. 

O co dokładnie chodzi?

Całe zamieszanie sprowadza się do wydarzeń sprzed dwóch lat. To właśnie w związku z domniemanymi naruszeniami dotyczącymi sezonu 2021/22 klub został odesłany w marcu tego roku do niezależnej komisji. Początkowo mówiło się o tym, że Everton może spotkać kara finansowa lub zakaz transferów na określony czas, ale ostatecznie Premier League podjęło decyzję o odjęciu aż 10 punktów, a to zarazem sprawia, że drużyna Seana Dyche'a spadła na przedostatnie miejsce w tabeli. Za ich plecami znajduje się tylko Burnley ze względu na znacznie słabszy bilans bramkowy. 

Aby lepiej wytłumaczyć całą sytuację, warto nakreślić kontekst. Co roku wszystkie kluby są oceniane pod kątem przestrzegania zasad finansowych i zrównoważonego rozwoju. Ich zgodność z tymi zasadami jest oceniana przez odniesienie do kalkulacji PSR klubu, która jest sumą jego skorygowanych zysków przed opodatkowaniem za odpowiedni okres oceny. Według zasad zespoły mogą stracić maksymalnie 105 miliona funtów. Everton natomiast w latach 2018-2021 odnotował straty w wysokości aż... 370 mln funtów. Co ciekawe, jeszcze w marcu klub z Liverpoolu twierdził, że przestrzega wszystkich zasad i przepisów finansowych. 

Oświadczenie Premier League

W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez Premier League możemy przeczytać: 

- Niezależna komisja nałożyła natychmiastową karę odjęcia 10 punktów na Everton FC za naruszenie zasad Premier League dotyczących dochodowości i zrównoważonego rozwoju (PSR). Premier League złożyła skargę przeciwko klubowi i skierowała sprawę do niezależnej komisji na początku tego roku. W trakcie postępowania klub przyznał, że naruszył PSR w okresie kończącym sezon 2021/22, ale zakres tego naruszenia pozostawał przedmiotem sporu. Po pięciodniowym przesłuchaniu w zeszłym miesiącu komisja ustaliła, że obliczenia PSR Everton FC za odpowiedni okres spowodowały stratę w wysokości 124,5 miliona funtów, co przekroczyło próg 105 milionów funtów dozwolony w ramach PSR. Komisja stwierdziła, że należy nałożyć sankcję sportową w postaci odjęcia 10 punktów. Sankcja ta ma skutek natychmiastowy.

Dobitna odpowiedź Evertonu

Klub nie pozostał dłużny i wydał oświadczenie, po którym widzimy, że będzie bronił swojego stanowiska. Everton jasno przekazuje, że odwoła się od tej naprawdę dotkliwej sankcji sportowej:

- Everton Football Club jest zarówno zszokowany, jak i rozczarowany orzeczeniem komisji Premier League. Klub uważa, że komisja nałożyła całkowicie nieproporcjonalną i niesprawiedliwą sankcję sportową. Klub poinformował już o zamiarze odwołania się od tej decyzji do Premier League. Proces odwoławczy zostanie teraz rozpoczęty, a sprawa klubu zostanie rozpatrzona przez komisję odwoławczą powołaną zgodnie z zasadami Premier League w odpowiednim czasie.

Everton utrzymuje, że był otwarty i przejrzysty w informacjach, które dostarczył Premier League i że zawsze szanował uczciwość tego procesu. Klub nie uznaje stwierdzenia, że nie działał w jak najlepszej wierze i nie rozumie, że był to zarzut postawiony przez Premier League w trakcie postępowania. Zarówno surowość, jak i dotkliwość sankcji nałożonej przez komisję nie są ani sprawiedliwym, ani rozsądnym odzwierciedleniem przedstawionych dowodów. Klub będzie również z dużym zainteresowaniem monitorował decyzje podejmowane w innych sprawach dotyczących zasad Premier League dotyczących zysków i zrównoważonego rozwoju. Everton nie może dalej komentować tej sprawy do czasu zakończenia procesu odwoławczego.

Źródło: David Ornstein & Patrick Boyland (The Athletic)