Feio może spać spokojnie? Wtedy może dojść do ewentualnej zmiany w Legii

Mateusz Czarnecki

Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla przyszłości Legii Warszawa.

Legioniści w miniony weekend przegrali z Rakowem w Częstochowie 2:3. Przez tę porażkę, "Wojskowi" nie tylko definitywnie stracili szanse na tytuł mistrzowski, ale i trudna wydaje się rywalizacja o ligowe podium.

Co dalej z Feio?

Legia nadal jednak jest w półfinałach Pucharu Polski i w ćwierćfinałach Ligi Konferencji. Stołeczni mogą wywalczyć kwalifikację do europejskich pucharów, ale muszą wygrać w PP.

Z informacji podanych przez "Legia.net" wynika, że raczej przy Łazienkowskiej dalej będzie pracować Goncalo Feio. Przynajmniej do końca tego sezonu.

– Według naszej wiedzy Legię w tych spotkaniach poprowadzi Goncalo Feio, do końca sezonu nie powinno dojść do zmiany na stanowisku trenera. Do ewentualnej zmiany może dojść po sezonie. A jeśli tak by miało być, to nowego trenera miałby wybrać nowy dyrektor sportowy, którego nazwisko dziś nie jest nikomu znane – pisze Marcin Szymczyk.

Warto także podkreślić, że z końcem czerwca kończy się umowa Feio, a póki co nie zapowiada się na przedłużenie współpracy.

Legia po reprezentacyjnej przerwie wraca do gry 28 marca. W PKO Ekstraklasie podejmie Pogoń Szczecin. Kilka dni później w Chorzowie zmierzą się z Ruchem w półfinale Pucharu Polski.