

Wicekapitan Barcelony odpowiedział na pogłoski.
Żywa legenda
Dwa tygodnie temu Gerard Pique świętował wielki jubileusz, a mianowicie 600. mecz w barwach Barcelony, którą reprezentuje nieprzerwanie od 2008 roku. Choć pod wodzą Xaviego obrońca przeżywa drugą, a może nawet trzecią młodość, to wielu fanów zastanawiało się, czy nie zakończy on kariery po tym sezonie, chociażby ze względu na inne zobowiązania, niekoniecznie związane z futbolem.
Pique nigdzie się nie wybiera
W rozmowie z Barca TV+, sam zainteresowany niemalże wprost uciął pogłoski, jakoby wkróce zamierzał zawiesić buty na kołku:
- Cała ta podróż [kariera w Barcelone] jest dla mnie spełnieniem marzeń i chciałbym móc ją kontynuować tak długo, jak tylko siły mi na to pozwolą. W drużynie mamy nadzieję jak najdłużej utrzymać się na ścieżce, na której się znaleźliśmy - podsumował 35-latek.
Z wypowiedzi tej jasno można wywnioskować, iż Pique nigdzie się nie wybiera i być może wypełni nawet obowiązujący go do czerwca 2024 roku kontrakt z Barceloną.