

Vital Heynen nie przedłuży umowy na prowadzenie męskiej reprezentacji Polski. To wywołuje spekulacje na temat jego przyszłości, a ostatnie informacje są zaskakujące.
Pożegnanie w dobrym stylu
Heynen w niedzielę po raz ostatni poprowadził biało-czerwonych. W Katowicach jego podopieczni pokonali 3:0 Serbię i wywalczyli brązowy medal mistrzostw Europy. Jedni to uznają za duży sukces po słabym rezultacie na Igrzyskach Olimpijskich. Inni - liczyli na znacznie więcej, nawet na złoto.
Następca Nawrockiego?
O tym, że Belg przymierza się do opuszczenia męskiej reprezentacji wiadomo było już od kilku miesięcy. Ostatnio oficjalnie to potwierdził. Dzisiejsze doniesienia mediów są jednak sensacyjne - Heynen ma objąć reprezentację Polski... kobiet. Zastąpiłby tym samym zwolnionego niedawno Jacka Nawrockiego. Heynen miałby to traktować jako wyzwanie. Mało kto wie o tym, że ale kiedyś prowadził już pary siatkarek plażowych ze swojego kraju: Liesbeth Mouha/Liesbet Van Breedam i Liesbeth Mouha/Katrien Giele
Nowa era
7 lutego 2018 roku Heynen został selekcjonerem reprezentacji Polski, z którą awansował do turnieju finałowego Ligi Narodów 2018, a dnia 30 września 2018 roku na mistrzostwach świata 2018 po zwycięstwie w finale rozegranym w Turynie nad reprezentacją Brazylii 3:0 obronił z Biało-Czerwonymi tytuł mistrzowski.
W listopadzie 2018 roku w Budapeszcie został wybrany Najlepszym trenerem Europy (CEV), a w styczniu 2019 wspólnie ze Stefanem Horngacherem odebrali nagrodę dla trenera roku w Polsce. W 2019 roku reprezentacja Polski pod wodzą Heynena wywalczyła srebrny medal podczas Pucharu Świata, brązowe medale Ligi Narodów i mistrzostw Europy.
W tym roku kibice mieli wielkie nadzieje na medal Igrzysk Olimpijskich, lecz reprezentacji nie udało się przejść nawet do półfinałów. Z czasem zaczęło pojawiać się coraz więcej głosów, że kadra potrzebuje odświeżenia i wypalił się pewien projekt.