

W miniony weekend Lechia Gdańsk sprawiła jedną z największych niespodzianek w PKO Ekstraklasie. Pokonała Lecha Poznań 1:0.
Koperski bohaterem
Bramka padła w samej końcówce spotkania autorstwa młodego zawodnika - Filipa Koperskiego.
– Filip Koperski zagrał dzisiaj drugi mecz. W pierwszej połowie było widać, że jest młody i niedoświadczony. Komunikacja między nim a Ceesay’em nie była na najlepszym poziomie, ale Filip ma serce i wolę, żeby w takie mecze się wgryźć - ocenił Tomasz Kaczmarek, szkoleniowiec Lechii po spotkaniu.
Kluczowe dla mentalności
– Wygrana 1:0 bardzo cieszy. To kluczowe dla naszej mentalności. Powiem szczerze, że nie graliśmy dziś na swoim najwyższym poziomie. Mieliśmy za dużo szacunku, do tego Lech w pierwszej połowie bardzo dobrze operował piłką. Zostaliśmy zdominowani. Uważam, że w drugiej połowie byliśmy lepszą, odważniejszą drużyną. Może nie aż tak zdecydowaną w ostatniej strefie, czyli nie stworzyliśmy sobie zbyt dużo możliwości, ale wynik może nas zbudować. Tylko takie dni pozwalają wejść na następny poziom. Gratuluję zawodnikom wykonanej pracy i sukcesu jakim jest zwycięstwo - ocenił Kaczmarek.