

Legia Warszawa wykorzystała zapiski w kontrakcie Bartosza Kapustki i przedłużyła umowę do lata 2023 roku.
Legia czeka na Kapustkę
Pomocnik od lipca pauzuje przez poważny uraz. Ma powrócić do gry najwcześniej w kwietniu 2022 roku. Jednakże w czerwcu wygasała mu umowa, więc Legia musiała podjąć decyzję co do jego przyszłości szybciej.
- To logiczna decyzja, Bartosz Kapustka zasłużył sobie na przedłużenie kontraktu. Przed kontuzją był jednym z najważniejszych zawodników w naszej kadrze. Wierzymy w jego umiejętności i jesteśmy przekonani, że w pełni zdrowia będzie miał tę samą jakość. Liczymy na pomoc Bartka w powrocie na miejsce, które powinien zajmować taki klub jak Legia - mówi dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński.
Kluczowy element
Bartosz Kapustka przyszedł do Legii w sierpniu 2020 roku i stał się jedną z fundamentalnych postaci zespołu. Miał znaczący wkład w zdobycie 16. tytułu Mistrza Polski – w tamtym sezonie rozegrał 32 mecze, w których zdobył trzy bramki.
- Jestem szczęśliwy i bardzo doceniam ten ruch ze strony klubu. Przez kontuzję nie jest to dla mnie łatwy moment, tym bardziej dziękuję klubowi za zaufanie. Wierzę, że przeżyję w Warszawie jeszcze wiele pięknych momentów - komentuje zawodnik.
W barwach stołecznego klubu pomocnik zdobył tytuł Mistrza Polski w sezonie 2020/21. Rozegrał 14 meczów w reprezentacji Polski i strzelił trzy gole. W Legii występuje z numerem 67.
Źródło: Legia Warszawa