Kiedy Podolski zakończy karierę? Napastnik daje jasną deklarację

Twitter/PKO Ekstraklasa

Lukas Podolski nieubłaganie zmierza do końca kariery. Ile jeszcze zobaczymy go na boiskach Ekstraklasy?

Szeroka działalność (poza)boiskowa

Lukas Podolski spełnił swoją obietnicę, przechodząc do Górnika Zabrze w 2021 roku. Od tamtej pory rozegrał 78 meczów ligowych, w których popisał się 18 golami i 17 asystami. 38-latek jest mocno zaangażowany w wiele obszarów wspomagania klubu na wiele sposobów. Zaciekle walczy o sprzedaż klubu, rozbudowę i poprawę infrastruktury czy pomaga w finalizowaniu transferów. Podolski zdradził w programie "Hejt Park", że po wygaśnięciu obecnego kontraktu planuje zakończyć swoją długoletnią i owocną karierę piłkarską. Nie zamierza jednak się rozstawać z piłką nożną, ponieważ najprawdopodobniej pozostanie w strukturach Górnika, będąc jedną z najważniejszych decyzyjnych osób w klubie. 

Napastnik powiedział:

- Jakbym chciał i wszystko by się ułożyło, to na pewno jeszcze pociągnę parę lat. Ale mam też taką wizję, takie chęci, bo w ostatnich latach posmakowałem tych spraw pozaboiskowych. Taki wpływ na przykład na transfery. Widać, że idzie też pomóc poza boiskiem. Kiedyś jak skończy się karierę, to możesz zacząć drugą karierę. I to mi się spodobało. Zobaczymy, mam rok kontraktu. Na stan dzisiejszy, kontrakt się kończy i będzie koniec. Pożegnam się z piłką. I zaczniemy nowy temat.

Jasna deklaracja

Dziennikarz Mateusz Borek dopytał się Podolskiego szczegółowo, czy definitywnie skończy karierę w przyszłym roku. Ten odpowiedział potwierdzająco:

- Na stan dzisiejszy tak. Powiem dzisiaj, że skończę, ale zawsze w głowie gdzieś jest, że jak się wszystko ułoży, to może o rok przedłużysz. Zobaczymy, jak to wyjdzie. Na dziś powiem, że na nowy sezon będzie koniec.

Po tych wypowiedziach słyszymy, że Podolski na ten moment planuje zawiesić buty na kołku już za rok. Teraz gracz jest natomiast w pełni skupiony na ostatnich kolejkach ligowych rozgrywek. Górnik zajmuje obecnie 5. miejsce w tabeli, ale z uwagi na małe różnice punktowe, wciąż ma szanse walkę o najwyższe miejsca, które pozwoliłyby im wziąć udział w kwalifikacjach do europejskich pucharów.