
Kontrakt Frenkiego De Jonga z FC Barceloną obowiązuje do czerwca 2026 roku. To oznacza, że niedługo będzie on mógł odejśc z klubu za darmo. Rozmowy kontraktowe nie przebiegają zgodnie z planem a sam holender ma mieć ofertę od europejskiego giganta. Co zrobi?
Holenderski środkowy pomocnik regularnie jest wykorzystywany w spotkaniach przez Hansiego Flicka. Niemiec uważa go za bardzo istotny element składu, w tym sezonie opuścił tylko dwa spotkania. Jedno z powodu kontuzji a w drugim znalazł się poza kadrą w nie do końca jasnych okolicznościach. Niemniej jednak jego przydatność w Dumie Katalonii nie podlega żadnym wątpliwościom.
Dlatego tym bardziej kibiców (i zapewne również działaczy) niepokoi fakt, że wciąż nie przedłużył on umowy z zespołem. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2026 roku a Barca nie chce pozwolić na to, aby odszedł z klubu za darmo. Takie prawdopodobieństwo jednak istnieje, szczególnie, że ma mieć on ofertę z jednego z europejskich gigantów. Takie informacje podało El Pais.
Zdaniem tamtejszych dziennikarzy holender otrzymał ofertę od Bayernu Monachium, który już od dłuższego czasu zainteresowany jest jego usługami. Dziennik dotarł nawet do informacji na temat długości kontraktu i pensji jaką miałby otrzymywać. Bayern zaproponował mu czteroletni kontrakt z pensją na poziomie 12 milionów euro. Dodatkowo otrzymałby premię w wysokości 30 mln euro za samo podpisanie umowy.
La Liga Transfery piłkarskie, plotki transferowe Frenkie de jong Fc barcelona Bayern monachium Transfer