

Lech Poznań na razie niezbyt dobrze przepracował to okienko transferowe. A frustracja kibiców rośnie.
Nieudane transfery
Kolejorz po mistrzowskim sezonie stracił kilku ważnych piłkarzy. Do tego zespół z przyczyn osobistych opuścił Maciej Skorża. Lech nie trafił ze ściągnięciem Artura Rudki, odpuścił temat Dawida Kownackiego i nie udało się zrealizować transferu Damiana Kądziora. A drogi transfer Afonso Sousy na razie nie daje efektów.
Słabe nastroje
To wszystko składa się także na słaby start sezonu. Lech jeszcze nie wygrał meczu w Ekstraklasie, a w eliminacjach Ligi Mistrzów odpadł już w pierwszej rundzie.
Oczywiste zatem jest, że wzmocnienia są konieczne. Przegląd Sportowy we wtorek poinformował, iż na celowniku znalazł się doświadczony Łukasz Sekulski z Wisły Płock. Lech ponoż złożył już propozycję trzyletniej umowy. 31-latek nie jest jednak zadowolony z warunków finansowych.
W poprzednim sezonie Sekulski zagrał w 28 meczach, w których zdobył 13 bramek. Dorzucił trzy asysty.
Ekstraklasa Plotki transferowe Pko ekstraklasa łukasz sekulski Wisła płock Lech poznań