Lens Strong / Shutterstock.com

31. kolejka Ekstraklasy ujawniła pierwszego spadkowicza, został nim ŁKS Łódź. Podopieczni Matysiaka stracili matematyczne szanse na utrzymanie się na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.

Krótka przygoda w Ekstraklasie

Rok temu piłkarze ŁKS-u cieszyli się z awansu do Ekstraklasy, wtedy podopieczni Kazimierza Moskala zajęli pierwsze miejsce z przewagą czterech punktów nad Ruchem Chorzów. 57-letni szkoleniowiec dość szybko stracił pracę po awansie, ponieważ już w październiku jego obowiązki przejął Piotr Stokowiec - ten też się nie popisał. W dziewięciu spotkaniach nie zaliczył ani jednego zwycięstwa i zdecydowano się na zmianę trenera, obecnie drużynę prowadzi Marcin Matysiak. Po dzisiejszej porażce ze Śląskiem Wrocław (1:2) stracili szansę na utrzymanie się, na trzy kolejki przed końcem zgromadzili 21 punktów, a to o 12 mniej od będącej nad strefą spadkową Puszczą Niepołomice.

Ruch Chorzów - to kolejny zespół, który walczy o utrzymanie. Piłkarze Niedźwiedzia w ostatnich dwóch meczach pokazali się z bardzo dobrej strony, bowiem zdołali pokonać Lecha Poznań (2:1) oraz Śląsk Wrocław (3:2). Niebiescy na koncie mają zaledwie cztery zwycięstwa, czternaście remisów i trzynaście porażek - łącznie zdobyli 26 punktów, które dają im siedemnaste miejsce w tabeli. Do bezpiecznej pozycji podopieczni Niedźwiedzia tracą siedem punktów, ale warto wspomnieć, że Puszcza Niepołomice ma jeden mecz mniej od nich. Szesnasta lokata jest w posiadaniu Korony Kielce, która traci zaledwie dwa oczka do Puszczy Niepołomice. W walce o utrzymanie pozostaje kilka zespołów, ale tak naprawdę to będzie się toczyło pomiędzy Koroną Kielce, Puszczą Niepołomice oraz Wartą Poznań. Do drużyn walczących o pozostanie w elicie możemy jeszcze zaliczyć Radomiaka Radom, który ma cztery oczka więcej niż Korona oraz Cracovię, która ma punkt więcej od Radomiaka.

Głowa do góry, @LKS_Lodz! Czekamy na Wasz powrót do #Ekstraklasa ✊ pic.twitter.com/fUueuZiLCw

— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) May 4, 2024