
Do dużej niespodzianki doszło we wtorkowym meczu 4. kolejki Ligi Mistrzów UEFA. Mistrz Izraela, Maccabi Haifa pokonał na własnej murawie Juventus 2:0.
Bezradność Juventusu
Maccabi dosyć nieoczekiwanie przejęła inicjatywę spotkania już od pierwszego gwizdka. Mistrzowi Izraela się to opłaciło, bo już w 6. minucie udało mu się pokonać Wojciecha Szczęsnego za sprawą Omera Atziliego. W następnych momentach mecz trochę się uspokoił i wydawało się, że do przerwy wynik się nie zmieni. Dosyć nieoczekiwanie w końcówce pierwszej połowy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Atzili i tym samym ustalił wynik na 2:0 dla gospodarzy, bo w drugiej części nic się nie zmieniło.
Wojciech Szczęsny pokonany! #UCL
— Polsat Sport (@polsatsport) October 11, 2022
Transmisja meczu Maccabi Hajfa - Juventus w Polsacie Sport Premium 2 ? pic.twitter.com/AyqECLEvjg
Trudna sytuacja
W dzisiejszym spotkaniu z Maccabi wystąpili również Polacy. Wojciech Szczęsny zbyt wiele do powiedzenia przy straconych golach nie miał, a Arkadiusz Milik nic specjalnego nie pokazał. Niestety wydaje się, że na wiosnę obu zawodników w Champions League nie zobaczymy, bo Juventus po prostu nie wyjdzie z grupy.
Liga Mistrzów Maccabi haifa Juventus fc Uefa champions league