Manchester United chce pozbyć się kolejnego niewypału

Media Whalestock / Shutterstock.com

Rasmus Hojlund to jeden z piłkarzy, którzy nie spełnili oczekiwań w Manchesterze United.

Manchester United planuje kolejne zmiany kadrowe. 

Ruben Amorim decyduje o przyszłości zawodników

Ruben Amorim, menedżer Manchesteru United, wprowadza kolejne zmiany w składzie zespołu. Tego zimowego okna transferowego doświadczył już odchodzący Antony, który na zasadzie wypożyczenia przeniósł się do Realu Betis. Niepewna pozostaje sytuacja Marcusa Rashforda, który był łączony z potencjalnymi wypożyczeniami do takich klubów jak AC Milan czy Barcelona.

Z ostatnich informacji wynika, że kolejnym piłkarzem, który może niebawem opuścić "Czerwone Diabły", jest Rasmus Hojlund. 

Przyszłość Hojlunda niepewna

Duńczyk, który został zakupiony latem 2023 roku za 70 milionów euro z Atalanty, był wówczas jednym z najlepszych strzelców Serie A, lecz jego obecna forma pozostawia wiele do życzenia. W bieżącym sezonie Hojlund wystąpił w 28 meczach we wszystkich rozgrywkach, zdobywając siedem bramek, z czego tylko dwie w lidze angielskiej. Lepszą formę prezentuje w Lidze Europy, co jednak nie zmienia faktu, że jego przyszłość w klubie jest niepewna.

Jego sytuację monitorują topowe kluby, takie jak Juventus czy Napoli.

Juventus tej zimy wypożyczył Randala Kolo Muaniego z Paris Saint-Germain. Może jednak szukać stałego napastnika na nadchodzące okienko letnie.

Kontrakt Hojlunda z Manchesterem United obowiązuje do lata 2028 roku.

Źródło: talkSPORT