Fot. Mateusz CzarneckiMarcin Bułka zaskoczył wszystkich swoją decyzją o przenosinach do Arabii Saudyjskiej, gdzie przyjął ofertę NEOM SC. Teraz tłumaczy powody takiego rozwiązania.
Polski golkiper bez wątpienia był jedną z czołowych postaci ekipy Nicei. Gdy wywalczył pierwszy skład w ekipie z Lazurowego Wybrzeża już go nie oddał. Zbierał bardzo dobre oceny i powoli stawało się jasne, że staje się za duży dla ekipy z Ligue 1. Media zaczęły prześcigać się w plotkach odnośnie jego możliwego kierunku. Bardzo możliwe były przenosiny do Premier League, gdzie chciała go ekipa Sunderlandu.
Były też opcja z Niemiec czy Hiszpanii, Bułka zdecydował się jednak na zupełnie inny, nieoczywisty ruch. Przyjął on ofertę nowo powstałej ekipy w Arabii Saudyjskiej - NEOM SC. Niestety długo nie nacieszył się grą, bo doznał poważnej kontuzji, którą leczy do teraz. Wykorzystał ten czas na udział w programie "Meczyków" w którym opowiedział o powodach takiej decyzji.
"Wybór Arabii to moja świadoma decyzja. Niektórzy zawodnicy, których na pewno kojarzycie, pisali do mnie, żebym ich zabrał ze sobą w walizce.Kiedyś powiedziałem mamie, że jak zagram w Lidze Mistrzów, to wybuduję jej dom. Teraz mam taką szansę inną drogą" - przyznał.
Polacy za granicą Marcin bułka Saudi pro league Transfer Wywiad Arabia saudyjska
Oglądaj mecze online










