Motor Lublin blisko kolejnego transferu! To piłkarz Legii Warszawa

Motor Lublin/X

O zawodnika starało się kilka klubów Ekstraklasy, w tym Widzew Łódź. 

Mocne zbrojenia

Motor się nie zatrzymuje i jedzie dalej. Lublinianie są bardzo aktywni na zimowym rynku transferowym, chcąc wzmocnić się na rundę wiosenną Fortuna I Ligi. O walkę o powrót do Ekstraklasy po wielu latach mają pomóc ekstraklasowi zawodnicy - Paweł Stolarski (ex-Pogoń Szczecin) oraz Kamil Kruk (ex-Zagłębie Lubin). Po ulepszeniu defensywy nadszedł czas na środek pola i atak. Jak się okazuje, Jakub Jędrasik ma wkrótce dołączyć do klubu z Lubelszczyzny, który jest mocno zainteresowany zawodnikiem Legii. 18-latek był także na radarze kilku klubów Ekstraklasy, w tym Widzewa Łódź. Ale to rozmowa telefoniczna z Goncalo Feio miała przekonać młodego utalentowanego gracza do przenosin do jednej z czołowych ekip zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej. 

Jędrasik nie mógł przebić się w pierwszym zespole Legii Warszawa i z uwagi na kończącą się umowę postanowił zmienić otoczenie. W tym sezonie wystąpił w 13 spotkaniach trzecioligowych rezerw Legionistów, strzelając trzy bramki. Łącznie dla drugiej drużyny stołecznego klubu rozegrał ponad 40 meczów, zapisując na swoje konto dziesięć goli i cztery asysty. W maju zeszłego roku zadebiutował w Ekstraklasie. Przenosiny do Lublina nie muszą wcale dziwić. Coraz więcej piłkarzy chce trafić pod batutę Goncalo Feio, u którego mogą się poważnie rozwinąć. Już teraz ważną rolę w pierwszym zespole Motoru pełni 18-letni Filip Luberecki (ex-Escola Varsowia) czy 20-letni Krystian Palacz (ex-Lech Poznań).

Jednak Nieciecza

Ponad tydzień temu pojawiły się informacje o poważnym zainteresowaniu Motoru Rafałem Mikulcem. Lider Resovii Rzeszów nie trafi jednak na wschód Polski, a na południe. Dokładniej mówiąc, do Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Zawodnik udał się już na badania medyczne i ma być to tylko formalność. Nie jest znany powód "wysypania się" transferu, ale niewykluczone, że kwestią decydującą mogła okazać się kwota wykupu, która nie należała do najtańszych jak na realia pierwszoligowe. Mikulec reprezentował barwy Resovii przez ponad pięć lat. 

Źródło: Szymon Janczyk (Weszło); Tomasz Włodarczyk (Meczyki)