Bayern Monachium w ostatnich tygodniach niespodziewanie ma sporo problemów.
Trudności Bawarczyków
Ostatnie mecze niespodziewanie są wpadkami Bayernu. Zaczęło się od porażki z VfL Bochum 2:4. Potem w ciągu tygodnia zremisowali w Lidze Mistrzów z RB Salzburg, zdobywając bramkę dopiero w samej końcówce spotkania. Z Greuther Furth też już przegrywali 0:1, ale po przerwie wyglądali lepiej i ostatecznie wygrali 4:1.
Skąd te problemy?
Sytuację Bayernu wytłumaczył główny zainteresowany - Julian Nagelsmann. Najpierw odniósł się do meczu z Greuther.
- Porównując pierwszą i drugą połowę, to poczyniliśmy trochę zmian i zaadoptowaliśmy się do warunków. Przedyskutowaliśmy kilka kwestii taktycznych, ale nie mam tu na myśli emocjonalnych dyskusji. W pierwszej połowie nie mieliśmy problemu z emocjami, ale z tym, by przyspieszyć grę w odpowiednim momencie. W drugiej połowie z każdą minutą było coraz lepiej. Było w nas wiele złości. Adresowaliśmy wiele piłek ze skrzydeł w pole karne. W mojej opinii pierwsze 20 minut drugiej części było doskonałe. Na koniec mamy trzy punkty, które są dla nas bardzo ważne, ponieważ ostatnie dwa mecze nie zakończyły się tak szczęśliwie - stwierdził.
Nagelsmann odniósł się również do poprzednich spotkań.
- To zupełnie inne przypadki. W Bochum nie miała nic wspólnego z taktyką, a raczej z mentalnością. Rozmawialiśmy na ten temat. W Salzburgu kreowaliśmy sytuacje, ale nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na zagranie głębiej w pole karne - wytłumaczył.
Źródło: Viaplay, Onet, Meczyki