

Ostatni tak dobry początek sezonu mieli 25 lat temu.
Czwarta wygrana z rzędu Bulls
Chicago Bulls w poniedziałek pokonali Toronto Raptors 111:108. 26 punktów dla Byków zdobył DeMar DeRozan, który co ciekawe, grał przeciwko byłemu zespołowi. W barwach Raptors najbardziej wyróżniał się OG Anunoby - miał na koncie 22 pkt i osiem zbiórek. Dzięki temu mają już na koncie czwarte zwycięstwo z rzędu i są na razie najlepszą drużyną w obecnym sezonie NBA. To przywróciło fanom wspomnienia z lat świetności.
Mistrzowie triumfalni w Indianapolis
Milwaukee Bucks to drużyna, która broni tytułu. Zanotowali nieco słabszy start od Bulls, ale tym razem pokonali Indiana Pacers 119:109. Świetnie spisał się Giannis Antetokounmpo - 30 punktów, 10 zbiórek, dziewięć asyst.
Wiceliderami konferencji wschodniej są Charlotte Hornets. Jednakże w poniedziałek musieli uznać wyższość Boston Celtics, przegrywając 129:140 po dogrywce.