Po przejęciu Newcastle przez Szejków klub chce poważnie się wzmocnić. Kolejnym piłkarzem, który ma trafić na St. James Park jest Nabil Fekir.
Marzenie o lidze angielskiej
Wielkim marzeniem Fekira jest gra w Premier League. Rerpezentant Francji już dwa lata temu mógł trafić do ligi angielskiej, ale podczas testów przed transferem do Liverpoolu u gracza wykryto kontuzję, dlatego The Reds z niego zrezygnowali. Zawodnik postanowił więc przenieść się do Realu Betis, gdzie jest gwiazdą. Perspektywa gry w Premier League i wielkich pieniędzy może być jednak bardziej kusząca i być może pomocnik zdecyduje się na przejście do Newcastle.
Najpierw Coutinho
Pierwszym transferem nowych właściceli Newcastle ma być Philippe Coutinho, a dopiero później pozyskaliby Fekira. Barcelona za swojego zawodnika chce około 45 milionów euro. Taka kwota dla klubu z St James Park nie stanowi żadnego problemu, a rozmowy pomiędzy obiema klubami już podobno się toczą.
Prawdziwe bomby dopiero latem
Arabscy szejkowie chcą zrobić z Newcastle potęgę, lecz na hitowe transfery będziemy musieli poczekać aż do letniego okienka transferowego. Wtedy to Sroki mają zasilić prawdziwe gwiazdy. Media informowały o potencjalnych przejściach Timo Wernera, Keylora Navasa, a także Harry'ego Kane'a.
Źródło: Foot Mercato