Ogromne plany transferowe w FC Barcelonie! Kandydat na prezydenta chce sprowadzić Haalanda, Mbappe i Neymara

YouTube/Borussia Dortmund

Za niedługo zacznie się zimowe okno transferowe. W FC Barcelonie również w niedalekiej przyszłości odbędą się wybory na prezydenta klubu. Kolejni kandydaci przekazują swoje plany, co do kształtu zespołu czy transferów, a jeden z nich ma naprawdę wielkie cele. 

Rousaud przedstawił jakich zawodników chce sprowadzić do Katalonii. Twierdzi on, że jeśli wygra wybory, to dokona wielkiej rewolucji. W celu przekonania socios do oddania na niego głosu 54-latek składa ogromne obietnice.

Emili Rousaud w przeszłości był wiceprezydentem Barcelony. Obiecuje on, że jeśli wygra wybory to na Camp Nou trafi Erling Haaland. Napastnik Borussii Dortmund ma za sobą kapitalny sezon i jest jednym z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia. W tym sezonie strzelił 17 goli w zaledwie 14 meczach, a w obecnym roku kalendarzowym zdobył ich aż 33 w 32 spotkaniach. Do BVB przeszedł w styczniu 2020 roku z Red Bulla Salzburg.

Piłkarz budzi duże zainteresowanie, starają się o niego m.in. Manchester United, Manchester City i Chelsea. Jak donosi hiszpański 'AS' Josep Maria Minguella oświadczył, że 20-latek trafi do Barcelony, jeśli prezydentem klubu zostanie Rousaud.

'Znamy wszystkie warunki i jeśli wygramy, następnego dnia zadzwonię do Mino Raioli i zaakceptujemy te warunki. Już go o tym poinformowałem'.

'Mamy światowej klasy projekt sportowy, którego jeszcze się nie pokazujemy, ale Emili Rousaud ma plan, który odwróci tę niefortunną sytuację (w FC Barcelonie)'.

Klauzula wykupu w kontrakcie Norwega wynosi 75 milionów euro, ale wchodzi ona w życie dopiero w czerwcu 2022 roku. BVB nie chce sprzedać swojego piłkarza wcześniej, lecz jego agent jest znany z tego, że potrafi być nieprzyjemny w stosunkach z klubami.

Warto zobaczyć: Łukasz Piszczek miał propozycję z klubów Ekstraklasy. Odrzucił je i zagra w… trzeciej lidze

Josep Maria Minguella wspomina również, że na stole pojawiły się nazwiska Mbappe i Neymara, który latem 2017 roku opuścił Camp Nou. Sztab Rousauda miał już nawiązać kontakt z tymi zawodnikami.

'Neymar to dobry piłkarz i przyciągnąłby sponsorów. Gdyby był wolny, spróbowalibyśmy go zakontraktować. Jest wielkim nazwiskiem, a my potrzebujemy wielkich nazwisk'.

Sprowadzenie wspomnianych zawodników jest bardzo trudne w obecnej sytuacji FC Barcelony. Klub ma ogromne problemy finansowe i latem musiał oddawać piłkarzy praktycznie za darmo, żeby rozluźnić system płac w drużynie. Obecny dług 'Dumy Katalonii' wynosi 720 milionów funtów.

Sprawdź: Transmisja meczu Huesca - FC Barcelona w internecie