
Trener Lecce Eusebio di Francesco na konferencji prasowej przekazał, że do treningów z pierwszą drużyną wrócił Filip Marchwiński. Oto szczegóły.
Trudny czas Marchwińskiego we Włoszech
Filip Marchwiński przeniósł się do Lecce w lipcu 2024 roku z Lecha Poznań za 3 mln euro (według portalu "Transfermarkt"). Choć Marchwiński jest zawodnikiem włoskiego zespołu już od ponad 15 miesięcy, to rozegrał w jego barwach raptem trzy mecze. Większość czasu spędził poza kadrą meczową ze względu na przegraną rywalizację oraz problemy zdrototne. W styczniu 2025 23-letni ofensywny pomocnik na jednym z treningów doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie i od tamtej pory pracuje nad powrotem do pełnej sprawności.
Filip Marchwiński blisko powrotu na boisko
Trener Lecce Eusebio di Francesco na konferencji prasowej przekazał nowe informacje na temat zdrowia Marchwińskiego.
"Trenuje z nami. Rozmawiam z nim codziennie, a wczoraj, na przykład dochodził do siebie po intensywnym pierwszym treningu z całym zespołem. Zawodnicy, którzy wracają po powrocie z kontuzji, wykonują ważne treningi, ale praca w zespole, który i tak ma duże obciążenie, intensywność treningów, wymaga trochę więcej czasu, aby się do niego przystosować. Teraz się adaptuje. Przyszły tydzień będzie kluczowy, ponieważ będzie mógł trenować z zespołem jeszcze częściej" - zdradził Lecce Eusebio di Francesco, cytowany przez Pianetalecce.it.
"Muszę przyznać, że teraz radzi sobie dobrze, trenuje regularnie i to mu się przyda w tym tygodniu" - dodał.
Sytuacja Lecce w tabeli
Po przerwie reprezentacyjnej Lecce zmierzy się u siebie z Sassuolo (18.10, godz. 15:00). Na ten moment drużyna Marchwińskiego zajmuje ósme miejsce w tabeli Serie A, mając dziewięć punktów na koncie po sześciu meczach.
Serie A Eusebio di Francesco Filip marchwiński Lecce Piłka nożna Serie a