Premier League: Chelsea i City dzielą się punktami po szalonym meczu

Premier League.com

W hicie 12. kolejki Premier League Chelsea zremisowała z Manchesterem City 4:4. We wcześniejszych meczach Aston Villa pokonała 3:1 Fulham, Brighton zremisowało z Sheffield 1:1, Liverpool wygrał z Brentfordem 3:0, a West Ham okazał się lepszy od Nottingham, wygrywając 3:2. 

Szalony hit kończy się remisem 

Strzelanie w meczu Chelsea - Manchester City rozpoczęło się od trafienia Erlinga Haalanda, który w 25. minucie wykorzystał rzut karny. Chelsea szybko odpowiedziała, bo chwilę później do remisu doprowadził Thiago Silva. The Blues poszli za ciosem i w 37. minucie objęli prowadzenie za sprawą Raheema Sterlinga. Wydawało się, że podopieczni Mauricio Pochettino utrzymają prowadzenie do przerwy, ale w doliczonym czasie gry stan meczu wyrównał Manuel Akanji. Do przerwy na Stamford Bridge mieliśmy remis i na poziom meczu zdecydowanie nie mogliśmy narzekać. Po przerwie strzelanie również rozpoczęło się szybko, bo już w 47. minucie swojego drugiego gola strzelił Erling Haaland. Po tym trafieniu tempo meczu trochę się uspokoiło, ale dwadzieścia minut później znowu był remis. Tym razem na listę strzelców wpisał się dobrze grający ostatnio Nicolas Jackson. Na tym emocje w dzisiejszym starciu się nie skończyły. W końcowych minutach spotkania ponownie na prowadzenie wyszli podopieczni Pepa Guardioli, tym razem za sprawą Rodriego. Gospodarze praktycznie do samego końca walczyli o punkt i w doliczonym czasie gry mieli rzut karny. Wykorzystał go Cole Palmer i tym samym ustalił wynik tego szalonego spotkania na 4:4. Obie drużyny na swoje konto wzięły po punkcie, ale jest to sprawiedliwy rezultat. 

Grali również inni

Oprócz hitowego starcia Chelsea z City rozgrywane były również inne spotkania. Wszystkie spotkania zostały rozegrane o 15:00. 

Rywal Legii Warszawa w Lidze Konferencji Europy, Aston Villa okazała się lepsza od Fulham, wygrywając 3:1. W pierwszej połowie strzelanie rozpoczęło się 27. minucie, gdy do własnej bramki trafił Antonee Robnson. Tuż przed przerwą swoje trafienie zanotował John McGinn i tym samym przybliżył gospodarzy do wygranej. Po przerwie na 3:0 bramkę zdobył Ollie Watkins i zamknął temat, kto dziś zwycięży. Honor Fulham uratował Raul Jimenez, który gola na otarcie łez strzelił w 70. minucie. 

W kadrze na dzisiejszy mecz Brightonu z Sheffield znalazł się Jakub Moder. Polak nie wybiegł jednak na boisko, a znacznie utrudnił mu wejście kolega z drużyny, Mahmoud Dahoud, który w drugiej połowie wyleciał z boiska. Potyczka gospodarzy z beniaminkiem zakończyła się remisem 1:1. Oba trafienia w tym spotkaniu padły łupem graczy Roberto De Zerbiego. W pierwszej połowie prowadzenie dał Simon Andingra, a w drugiej niefortunnie do własnej bramki trafił Adam Webster. 

Liverpool w bieżącym sezonie ma walczyć o najwyższe cele, dlatego mecze z Brentfordem powinny być dla niego bułką z masłem. W pierwszej połowie The Reds mieli jednak problemy z przeforsowaniem defensywy rywala, ale udało się to Mohamedowi Salahowi w końcowych minutach pierwszej części. Po przerwie było już zdecydowanie prościej. Drugie trafienie zanotował Salah, a do listy strzelców dopisał się również Diogo Jota, co ostatecznie daje drużynie Jurgena Kloppa wygraną 3:0. 

Początek meczu West Hamu z Nottingham mógł zasugerować, że Młoty będą mieć bardzo łatwą przeprawę, bo już w 3. minucie objęli prowadzenie za sprawą Lucasa Paquety. Drużyna Davida Moyesa przez większość pierwszej połowy miała przewagę, ale nie potrafiła jej wykorzystać i za to została skarcona. W 44. minucie do remisu doprowadził Taiwo Awoniyi. Do przerwy mieliśmy remis, a po niej odważniej zaczęli grać goście. Skutkowało to golem dla nich w 63. minucie za sprawą Anthony'ego Elangi. West Ham miał kłopoty, ale wziął się do roboty i momentalnie wyrównał. Na listę strzelców wpisał się Jarrod Bowen. Później tempo meczu trochę siadło, ale gospodarze przycisnęli w samej końcówce. Opłaciło się, bo w 88. minucie na 3:2 trafił Tomas Soucek, co ostatecznie dało West Hamowi wygraną.