Premier League: City wskakuje na fotel lidera, Burnley spada z ligi

Premier League.com

Działo się w sobotnich meczach 37. kolejki Premier League. W najciekawszym spotkaniu Manchester City bez większych problemów rozprawił się z Fulham, wygrywając 4:0. Z ligi spadło natomiast Burnley, które dziś uległo Tottenhamowi 1:2 i już nie ma matematycznych szans na utrzymanie. 

City robi kolejny krok do tytułu

Manchester City w ostatnich kolejkach ligowego sezonu musi gonić Arsenal, ale to i tak The Citizens są w korzystnej sytuacji, bo mają do rozegrania jeden mecz więcej i jeśli w każdym zgarną komplet oczek, to tytuł trafi ich w ręce. Dziś podopieczni Pepa Guardioli mierzyli się z Fulham i swoje zadanie wykonali bezbłędnie bo wygrali aż 4:0. W pierwszej połowie zobaczyliśmy jednego gola. W 13. minucie Bernda Leno po indywidualnej akcji pokonał Josko Gvardiol. Po przerwie goście nie zdjęli nogi z gazu i nadal atakowali bramkę rywala. Skutkowało to trzema trafieniami. Na 2:0 trafił Phil Foden, potem swojego drugiego gola zaliczył Gvardio, a wynik meczu ustalił Julian Alvarez, który wykorzystał rzut karny. City swoje zadanie wykonało, a teraz będzie czekać na odpowiedź Arsenalu, który jutro w hicie kolejki zmierzy się z Manchesterem United. 

Burnley spada do Championship

Dziś poznaliśmy natomiast drugiego spadkowicza z Premier League. Zostało nim Burnley, które prowadzi Vincent Kompany. Dziś ekipa z Turf Moor uległa Tottenhamowi 1:2 i pogrzebała matematyczne szanse na utrzymanie w angielskiej elicie. Dla beniaminka oznacza to spadek jeden sezon po awansie. W przyszłym sezonie Burnley ponownie będzie występować w Championship. 

Pozostałe wyniki

Dziś zostały rozegrane także inne mecze 37. kolejki Premier League, oto ich wyniki:

AFC Bournemouth - Brentford FC 1:2 (0:0)

Everton - Sheffield United 1:0 (1:0)

Newcastle United FC - Brighton&Hove Albion 1:1 (1:1)

West Ham United - Luton Town FC 3:1 (0:1)

Wolverhampton Wanderers - Crystal Palace FC 1:3 (0:2)

Nottingham Forest FC - Chelsea FC 2:3 (1:1)