Wszystko wskazuje na to, że The Reds wracają na właściwie tory.
Zwycięstwo
Liverpool pokonał Manchester City 1:0 w starciu rozgrywanym w ramach 11. kolejki Premier League. Jedyną bramkę dla gospodarzy po fenomenalnym długim podaniu Alissona zdobył Mohamed Salah. Mecz był wyrównany, dynamiczny, obie strony tworzyły sobie dogodne sytuacje, ale to podopieczni Juergena Kloppa przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Zaczyna się pogoń
W wyniku tej porażki, The Citizens tracą do liderującego Arsenalu już 4 punkty, a trzeci Tottenham ma obecnie taką samą liczbę oczek - 23. Liverpool natomiast rozpoczyna pogoń czołówki. Zajmuje 8. pozycję w tabeli, a do czwartego Chelsea traci w tej chwilii 6 punktów.