

Rollercoaster emocji w niedzielne popołudnie zafundowali piłkarze Chelsea i Liverpoolu. Ostatecznie padł wynik 2:2. Taki rezultat najbardziej ucieszył piłkarzy i kibiców Manchesteru City, który umocnił się na prowadzeniu w tabeli
Pościg Chelsea
Po 26 minutach goście prowadzili już 2:0 po trafieniach swoich asów atutowych - Senegalczyka Sadio Mane i Egipcjanina Mohameda Salaha. 'The Blues' wyglądali na początku bardzo słabo. Ale nie odpuścili. Najpierw pięknym uderzeniem z dystansu popisał się Chorwat Mateo Kovacic, a już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy do remisu doprowadził Amerykanin Christian Pulisic.
Remis zadowala Manchester City
Remis w hicie Premier League nie zadowala ani Chelsea, ani Liverpool. Manchester City ma dzięki temu już dziesięć punktów przewagi nad londyńczykami. Z kolei nad 'The Reds' jedenaście. Powoli coraz więcej ekspertów przekonuje, że poznaliśmy mistrza Anglii za ten sezon.
Premier League Manchester city Liverpool Chelsea Premier league