
Michał Probierz jest znany z kontrowersyjnych wypowiedzi. Tym razem ponownie dał o sobie znać przy okazji El Clasico.
Kolejne święto
W niedzielę, o 16:15 Real Madryt podejmuje FC Barcelonę. Dla wielu fanów to piłkarskie święto, niezależnie od tego czy kibicują któremuś z tych klubów czy też nie. Dla polskich kibiców stało się też wyjątkowe ze względu na osobę Roberta Lewandowskiego, który latem przeniósł się do Katalonii i będzie to dla jego pierwszy taki klasyk.
Chory kraj?
Najwidoczniej inną postawę prezentuje obecny selekcjoner reprezentacji Polski do lat 21. Jego wypowiedź szybko odbiła się szerokim echem w mediach i została mocno skrytykowana.
- Jesteśmy chorym krajem, że ekscytujemy się derbami Hiszpanii, czytamy i śledzimy tamtejszą prasę. Dla nas wszystko, co inne, jest ważniejsze. Mnie interesuje to, co się dzieje tu, na miejscu. Jedynie kibicuję Robertowi Lewandowskiemu, cieszę się, że gra w takim meczu i obserwuję, bo można się dużo nauczyć - powiedział Michał Probierz w programie 'Cafe Futbol'.
Zdaniem Michała Probierza, dla kibica nie ma znaczenia, czy w jego drużynie gra Polak, czy obcokrajowiec. Liczy się wygrana i dlatego przychodzi na stadion ?⤵️https://t.co/0TVtg9daPw
— Polsat Sport (@polsatsport) October 16, 2022