

Francuz pozostaje transferowym celem numer jeden Florentino Pereza.
Nowy galactico
Nie od dziś wiadomo, że Kyliana Mbappe i Real Madryt ciągnie do siebie nawzajem. Napastnik od dziecka kibicował Los Blancos, a teraz, gdy jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, stoi przed szansą na dołączenie do swojego ukochanego klubu. Prezes Realu Florentino Perez od dawna próbuje ściągnąć go na Santiago Bernabeu, na co zresztą wkrótce będzie miał niepowtarzalną okazję, gdyż kontrakt Mbappe z PSG wygasa już w czerwcu przyszłego roku.
Transfer w styczniu?
Kończąca się umowa oznacza, że już w styczniu Mbappe będzie mógł negocjować przejście do dowolnej drużyny na zasadzie wolnego transferu latem przyszłego roku. Pojawiły się jednak plotki, jakoby Perez zamierzał ściągnąć 22-latka do Madrytu już w styczniu, płacąc Paryżanom pewną kwotę odstępnego. Mundo Deportivo dementuje te doniesienia pisząc, że Real nie zamierza dawać PSG zarobić i zakontraktuje Mbappe za darmo w lecie.