Remis Jagiellonii z Lechem! Na pewno jednak czujemy się mentalnymi zwycięzcami

Zdjęcie Sebastian Romanowski
Autor:Sebastian RomanowskiDodano:
Zdjęcie Sebastian Romanowski
Autor:Sebastian RomanowskiDodano:
Obrazek newsa : Remis Jagiellonii z Lechem! Na pewno jednak czujemy się mentalnymi zwycięzcamiJagiellonia Białystok

W zaległym spotkaniu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań grał na własnym terenie z Jagiellonią Białystok. Po zakończeniu meczu wypowiedzieli się trenerzy i zawodnicy obu drużyn. 

Lech Poznań i Jagiellonia Białystok miały jeszcze do rozegrania ze sobą zaległe spotkanie 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Spotkanie zostało rozegrane we wtorek 24 października i zakończyło się remisem 3:3. Co ciekawe Kolejorz wygrywał 3:0 dzięki bramkom Adriela Ba Louy i Mikaela Ishaka, ale potem Jaga wzięła się do pracy i doprowadziła do wyrównania. Na listę strzelców w zespole Dumy Podlasia wpisali się Kristoffer Hansen, Mateusz Skrzypczak i Mateusz Wdowik. Było to zdecydowanie mocne spotkanie. 

Adrian Siemieniec (trener Jagiellonii Białystok)

- Wchodząc na salę, to państwo mi gratulowali, ale przecież nie ma czego. Na pewno jednak czujemy się mentalnymi zwycięzcami, więc chciałbym pogratulować drużynie. Nie wygraliśmy, ale nie przegraliśmy w momencie, kiedy było już 0:3 i miało to miejsce na stadionie w Poznaniu. Uważam, że z tak jakościową drużyną, z tak dużym klubem, w takim momencie - to duża sprawa. Straciliśmy trzy gole, więc nie ustrzegliśmy się błędów, ale mentalnie zwyciężyliśmy i jestem dumny z tej drużyny, że się nie poddała i walczyła do końca. Damian Wojdakowski i Vinicius to jedni z wyróżniających się zawodników rezerw, więc dostali szansę, zwłaszcza, że chcieliśmy dysponować większą liczbą graczy ze względu na dwa mecze wyjazdowe w tym tygodniu - powiedział Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii Białystok, cytowany przez Jagiellonia.pl.

Kristoffer Hansen (zawodnik Jagiellonii Białystok)

- Mimo niekorzystnego początku i trzybramkowej straty pokazaliśmy wyjątkowy hart ducha i grę do końca. Ciężko pracowaliśmy na to jako zespół. Gol strzelony na 3:1 pozwolił nam kontynuować odrabianie strat. Jestem zadowolony z tego, jak gramy, coraz lepiej rozumiem system, w którym rozgrywamy spotkania. Cieszę się, że pomagam zespołowi w ostatnich meczach - mówił Hansen, cytowany przez Jagiellonia.pl.

Bartłomiej Wdowik (zawodnik Jagiellonii Białystok)

- Zdajemy sobie sprawę, że do przerwy nie wyglądało to tak, jak chcieliśmy. Lech zdobył bramki po naszych błędach. W przerwie sztab pokazał jak mamy grać i mentalnie przygotował nas do walki. Straciliśmy co prawda gola na 0:3, ale finalnie podnieśliśmy się. Szanujemy ten punkt. To pokazuje, że jesteśmy mocni mentalnie. Nie pierwszy raz odrabiamy straty i to dobrze o nas świadczy. Chcemy sprawiać radość naszym rodzinom i kibicom, zobaczymy gdzie nas ta gra zaprowadzi - skomentował Wdowik, cytowany przez Jagiellonia.pl.

Dominik Marczuk (zawodnik Jagiellonii Białystok)

- Od momentu moje wejścia na boisko było jeszcze sporo czasu na odrobienie strat. Nie było to łatwe, ponieważ Lech jest naprawdę dobry zespołem, dobrze grającym w piłkę. Stracona na początku meczu bramka z pewnością ułatwiła im grę. Stali w niskim pressingu i czekali na nasze pomyłki. Po wejściu czułem, że chcę dać z siebie wszystko i jak najszybciej odwrócić losy spotkania. Z boiska czułem, że możemy pokusić się nawet o zwycięstwo, ale czasu było mało. Szanujemy punkt zdobyty na tym trudnym terenie i teraz przygotowujemy się już do meczu z Pogonią Szczecin - mówił Dominik Marczuk, cytowany przez Jagiellonia.pl.

- Kluczowym momentem była bramka na 1:3. Poczuliśmy wiatr w żagle, poszliśmy za ciosem. Później zdobyliśmy bramkę na 2:3 i mieliśmy ponad 20 minut na odrobienie jednej bramki. Czas był i udało się wyrównać. Cieszymy się z tego punktu, szanujemy go. Od początku wiedziałem, że to będzie rzut karny.. Po reakcji Czerwińskiego widziałem, że sam był świadomy, że to jest jedenastka, niespecjalnie protestował. Byłem w stu procentach przekonany o słuszności rzutu karnego. Podszedł do niego Wdowa, strzelił i to się liczy - dodał.

- W sytuacji, która była, czyli wyjść z 0:3 na 3:3, drużynie należy się duży szacunek. Myślę, że nasze morale wzrosną, ponieważ było to niesamowicie trudne do odkręcenia. Widać jak kształtuje się ta drużyna - zakończył.

Adrian Skrzypczak (zawodnik Jagiellonii Białystok)

- Cieszę się, że ten gol dał nam impuls. Po moim trafieniu byliśmy już tylko jedną bramkę od Lecha. Ostatecznie udało się wyrównać i wywozimy punkt z Poznania. Po bramce wyrównującej bardzo się cieszyłem. Przede wszystkim czułem satysfakcję, że nie poddaliśmy się jako zespół. Byliśmy w momencie, kiedy przegrywaliśmy z Lechem w Poznaniu 0:3. To z pewnością nie był łatwy moment. Nikt nie zwiesił głów i pokazaliśmy, że warto walczyć do końca, Wiadomo, że z przebiegu meczu trzeba szanować ten punkt i być z niego zadowolony. Natomiast przed spotkaniem przyjechaliśmy tutaj wygrać. Niech teraz emocje opadną, z pewnością jest wiele do poprawy, i jedziemy do Szczecina po zwycięstwo. Widać, że jesteśmy w dobrej formie, dobrze wyglądamy. To pokazuje tabela. Trzeba to pielęgnować i cały czas rozwijać się jako zespół, żeby wygrywać w każdym meczu - powiedział obrońca Jagiellonii Mateusz Skrzypczak, cytowany przez Jagiellonia.pl.

Vinicius Matheus (piłkarz Jagiellonii Białystok) 

- Nie spodziewałem się, że mój debiut nastąpi w takich okolicznościach. Jestem szczęśliwy, że zremisowaliśmy. To ważny punkt zdobyty na trudnym terenie. Niezmiernie cieszę się z premierowego występu, to dla mnie wielka sprawa. Prawdziwa zmiana w meczu nastąpiła po bramce Hansiego. Do tego momentu przegrywaliśmy już 0:3 i nikt nie spodziewał się, że możemy zremisować. Moim zdaniem to trafienie zmieniło obraz spotkania, to wtedy urośliśmy - powiedział Vinicius Matheus, którego cytuje Jagiellonia.pl.

Damian Wojdakowski (zawodnik Jagiellonii Białystok)

- Cieszę się, że zadebiutowałem. Udało nam się wrócić do meczu, zremisować, a to jest najważniejsze. Wchodząc w takim momencie po prostu trzeba zrobić coś, żeby udwodnić swoje wejście. Szkoda, że nie wygraliśmy ale cieszę się z remisu. Dziadek napisał już do mnie milion wiadomości, jest bardzo szczęśliwy - mówił Wojdakowski, cytowany przez Jagiellonia.pl.

John van den Brom (trener Lecha Poznań)

- Kiedy prowadzisz 3:0 na własnym stadionie, zwłaszcza przeciwko tak dobrej Jagiellonii, to nie mamy prawa tego nie wygrać, a to się przydarzyło. Mamy duży szacunek do przeciwnika, bo prezentuje się dobrze, ale jednak graliśmy dziś u nas w domu. Oczywiście, wiemy, że to nie powinno się wydarzyć, ale przydarzyło się przez indywidualne błędy, które popełniliśmy. Nawet przy naszym prowadzeniu 3:0 to nie był taki mecz, kiedy byłbym spokojny, siedziałem przy ławce i cały czas atmosfera była napięta. Nie jest porażką remis, ale prowadząc 3:0, to czujemy się jakbyśmy przegrali - przyznał szkoleniowiec Lecha Poznań John van den Brom, cytowany przez Jagiellonia.pl.

Adriel Ba Loua (zawodnik Lecha Poznań)

- Dla postronnego kibica to z pewnością był dobry mecz do oglądania. Obie drużyny przystępowały do tego spotkania w dobrej formie. Jestem jednak bardzo rozczarowany stratą tych trzech goli. To był trudny mecz, przeciwnik zagrał niezły mecz, grali piłką tak jak my. Mogliśmy jednak być lepsi. Nie wiem co się stało w drugiej połowie. Z pewnością przeanalizujemy to na wideo, przede wszystkim momenty przy straconych golach - powiedział Adriel Ba Loua, cytowany przez Lechpoznan.pl.

Radosław Murawski (zawodnik Lecha Poznań)

- Czuję się jakbym ten mecz przegrał, mental taki jest, nie może być inaczej. Możesz myśleć, że masz jeden punkt, więc jest dostatecznie dobrze, ale tak nie jest. Jak wygrywasz 3:0, masz rywala na łopatkach na swoim stadionie, nie masz prawa tego wypuścić. Gotuję się od środka. Nie mieliśmy prawa zremisować. Daliśmy prezenty Jagiellonii, oni to wykorzystali. Trzeba się wziąć w garść i nie pozwolić, żeby ta sytuacja miała miejsce następnym razem - mówił Murawski, cytowany przez Lechpoznan.pl.

Sytuacja w tabeli

Obecnie Jagiellonia Białystok znajduje się na pierwszym miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy z dorobkiem 26 punktów na koncie, a Lech Poznań jest na trzecim miejscu z dorobkiem 24 punktów na koncie. 

Źródło: Lechpoznan.pl, Jagiellonia.pl

 

 

Ekstraklasa Pko bp ekstraklasa Lech poznań - jagiellonia białystok

Komentarze użytkowników

    reklama cg
    vavada

    Ranking bukmacherów

    Zobacz więcej
    1Logo betx
    • Pakiet bonusów 600 zł na start
    • Zakład bez ryzyka 100 zł
    • Zakłady na sporty wirtualne
    • Atrakcyjna oferta live
    • Bonus na start dla nowych graczy
    Zyskaj do 760 PLN na start
    2Logo vavada
    • Bonus 100% od pierwszej wpłaty
    • 100 darmowych spinów za rejestrację
    • 10% Cashback
    • Atrakcyjna oferta gier na żywo
    • Akceptacja kryptowalut
    Zarejestruj się już teraz
    3Logo sapphirebet
    • Bonusy sportowe do 200 EUR za pierwsze 3 depozyty
    • Bonusy kasynowe do 900 EUR za pierwsze 2 depozyty
    • Różnorodna oferta gier i zakładów
    • Atrakcyjne bonusy w ramach VIP CLUB
    • Szybkie wypłaty
    Załóż konto i odbierz bonusy
    4Logo totolotek
    • Zakład 500 zł bez ryzyka i obrotu
    • Darmowe 20 zł na La Ligę
    • Extra Cashback bez limitu na LaLiga
    • Totolotek bonus powitalny
    • Totolotek kod promocyjny
    Zyskaj do 520 PLN na start

    Popularne tematy