

Zaskakujące podejście byłego szkoleniowca Barcelony.
Szukanie następcy
Nie od dziś wiadomo, że Sergio Busquets ma już swoje lata i wkrótce Blaugrana będzie musiała poszukać jego następcy. Na tę chwilę na pozycji numer 6 nie sprawdził się Frenkie de Jong, natomiast młody Nico Gonzalez lepiej czuje się jako pomocnik box-to-box, co niejako wymusza uaktywnienie się Barcy na rynku transferowym.
W końcu jednak Kessie?
Jednym z kandydatów do wzmocnienia środka pola drużyny z Katalonii jest Franck Kessie. Iworyjczykowi w czerwcu kończy się kontrakt z Milanem, więc będzie do wzięcia za darmo, co bardzo odpowiada mającej trudną sytuację finansową Barcelonie. Co prawda nie do końca wiadomo, jaką opinię o tym piłkarzu ma sam Xavi, lecz wydaje się, że i tak lepszą niż jego poprzednik - Ronald Koeman. Według informacji Sportu, Holender latem zeszłego roku zablokował transfer Kessiego twierdząc, iż ten nie prezentuje odpowiedniego poziomu technicznego, aby grać na Camp Nou. Ostatecznie więc Barcelona drugiej linii nie wzmocniła i postanowiła posiłkować się zawodnikami drużyny rezerw. Tym niemniej, temat Kessiego, choć niektórzy spekulują, że jego wymagania finansowe są zbyt duże, zapewne będzie jeszcze wracał.
La Liga Franck kessie Serie a Ac milan La liga Barcelona Ronald koeman