Słodko-gorzki smak debiutu Bednarka w FC Porto

Shutterstock/Mikołaj Barbanell

Ten news dotyczy:

J. BednarekFC PortoVitoria Guimaraes

Jan Bednarek po 8 latach występów na angielskich boiskach zmienił otoczenie. Reprezentant Polski dołączył kilka tygodni temu do FC Porto, a w poniedziałkowy wieczór zadebiutował w portugalskiej ekstraklasie. Polak zakończył swój występ z kontuzją.

Józef Młynarczyk, Grzegorz Mielcarski, Andrzej Woźniak, Przemysław Kaźmierczak i Paweł Kieszek to piłkarze, którzy w przeszłości reprezentowali barwy ekipy z Estádio do Dragão. Do tego grona w lipcu tego roku dołączył Jan Bednarek. Polak ma wykorzystać swoje doświadczenie zebrane na angielskich boiskach i w znaczący sposób przyczynić się do poprawienia gry w obronie FC Porto.

Reprezentant Polski szybko zyskał uznanie w oczach trenera Francesco Fariolego. Bednarek zagrał w sparingu z Atletico Madryt w podstawowym składzie i rozpoczął pierwszy mecz ligowy przeciwko Vitorii Guimaraes w wyjściowej „11”. Partnerem Polaka na środku obrony był Neuhen Perez. Polsko-argentyński duet spisywał się znakomicie i w głównej mierze przyczynił się do czystego konta Diogo Costy zarówno w sparingu jak i ligowej potyczce.

Bednarek spędził w poniedziałek na boisku 65 minut. Obrońca opuścił plac gry ze względu na uraz mięśniowy, ale po jego reakcji można sądzić, że nie jest to nic poważnego, a zmiana była bardziej zapobiegawcza. Przed Porto walka na kilku frontach i nadrzędny cel do zrealizowania – powrót na mistrzowski tron.

FC Porto ostatecznie pokonało Vitorię 3:0 po trafieniu Pepê oraz dwóch golach Samu.