

Po wielu tygodniach negocjacji i oczekiwania udało się sfinalizować transfer Jana Sykora ze Slavii Praga do Lecha Poznań. 27-letni czeski pomocnik podpisał czteroletnią umowę z wicemistrzami Polski.
O tym, że Jan Sykora może trafić do Lecha Poznań “Super Express” poinformował już na początku sierpnia. Negocjacje jednak się przeciągały, ale ostatecznie udało się osiągnąć porozumienie.
- Jesteśmy z tego faktu bardzo zadowoleni, bo jest to zawodnik, który powinien się doskonale odnaleźć na boisku w preferowanym przez nas ofensywnym stylu grania. Był przez nas obserwowany od dłuższego czasu, wiele razy oglądaliśmy go na żywo, ja sam miałem także okazję osobiście przyglądać się jego grze na czeskich boiskach i jestem przekonany, że dokładnie wpisuje się w profil skrzydłowego, jakiego poszukiwaliśmy - powiedział dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa na oficjalnej stronie klubowej.
Jan Sykora od stycznia 2017 był zawodnikiem Slavii Praga Dla tego klubu rozegrał 56 meczów, strzelił 7 goli i miał 15 asyst. Ostatni rok spędził jednak na wypożyczeniu do FK Jablonec. Tam w 34 meczach zdobył dziewięć bramek i miał sześć asyst. Wcześniej reprezentował również barwy Slovana Liberec. W swojej karierze rozegrał dziesięć meczów w reprezentacji Czech.
Jan Sykora w niedzielę pojawił się w Poznaniu na testach medycznych, a we wtorek podpisał czteroletni kontrakt z Lechem. - Jestem zachwycony Lechem i tym, jak zostałem tutaj przyjęty już od samego początku. Wiem, że przychodzę do wielkiego klubu, który siedem razy w przeszłości wygrywał mistrzostwo Polski i ma dużą rzeszę wiernych fanów. Nie miałem okazji jeszcze poznać atmosfery, jaka panuje na stadionie w czasie meczów, ale widziałem w Internecie kilka filmów z dopingiem poznańskich kibiców i już nie mogę się doczekać, by poczuć to na własnej skórze - powiedział Jan Sykora.
Czytaj również: Znamy kadrę reprezentacji Polski na mecze z Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną. Nie ma Lewandowskiego
- Czuję się tutaj jak na stadionie któregoś z klubów Premier League. W Czechach też mamy ładne piłkarskie obiekty, ale największy należący do Slavii jest pewnie połowę mniejszy od tego poznańskiego. Wiem, że teraz ze względu na koronawirusa stadion może być zapełniony maksymalnie w 50-ciu procentach, ale ja już czekam na to, gdy będę mógł wystąpić tutaj po raz pierwszy przy pełnych trybunach. To będzie coś wspaniałego - dodał.
Jan Sykora docelowo ma być następcą Kamila Jóźwiaka, który liczy na zagraniczny transfer. Póki co nadal występuje w Lechu Poznań, ale okienko transferowe jest otwarte do początku października, więc cały czas jego odejścia jest bardzo prawdopodobne.
Jan Sykora z pewnością nie zadebiutuje jeszcze w meczu Lech Poznań - FC Valmiera w eliminacjach Ligi Europy. Być może szansę gry otrzyma w niedzielnym spotkaniu PKO BP Ekstraklasy Lech Poznań - Wisła Płock.
Jan Sykora to piąta wzmocnienie Kolejorza. Wcześniej do klubu trafili Alan Czerwiński, Filip Bednarek, Mikael Ishak oraz Marco Malenica.
Transfery piłkarskie, plotki transferowe Ekstraklasa Pko bp ekstraklasa Lech poznań Jan sykora