Łukasz Wójcik / UM RadomBudowa dwóch brakujących trybun za bramkami na stadionie Radomiaka przy ul. Struga 63 wchodzi w decydującą fazę — a według ostatnich komunikatów prace są już zakończone lub na finiszu odbiorów. To ważny krok w kierunku zamknięcia bryły obiektu i zwiększenia jego pojemności do niemal 15 tysięcy miejsc, na który czekają kibice i klub.
Inwestycja została wsparta znaczącym dofinansowaniem: miasto otrzymało 30 milionów złotych z programu Polski Ład na realizację trybun wschodniej i zachodniej. Dzięki tym środkom możliwe było sfinalizowanie dokumentacji i szybkie przeprowadzenie niezbędnych przetargów.
Na profilu Facebookowym prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego, regularnie pojawiają się relacje z placu budowy — krótkie materiały wideo i zdjęcia pokazujące postęp robót, montaż konstrukcji i osadzanie pierwszych rzędów krzesełek. W ostatnim z postów, prezydent podkreślił, że celem jest oddanie wszystkich czterech trybun do użytku przed planowanym meczem z Górnikiem Zabrze, zaplanowanym na 28 listopada.
Formalnie otwarcie trybun wymaga jednak zakończenia procedur odbiorowych i zgód nadzoru budowlanego oraz policji — dopiero wtedy klub będzie mógł formalnie wystąpić o pozwolenie na organizację imprez masowych z wykorzystaniem całego obiektu. To etap równie ważny jak prace budowlane, bo bez niego nowe sektory pozostaną zamknięte dla kibiców.
Dla drużyny i sympatyków Radomiaka pełne trybuny oznaczają nie tylko lepszą atmosferę, ale i większe możliwości organizacyjne — od większej liczby biletów po zaplecze dla gości i służb porządkowych. Montaż siedzisk, instalacja oświetlenia i wykonanie prac wykończeniowych przebiegały zgodnie z planem, co dawało realne szanse na uruchomienie trybun jeszcze w rundzie jesiennej.
Oglądaj mecze za darmo














