
Ostatnie miesiące nie są udane dla Tymoteusza Puchacza. Na wypożyczeniu zanotował spadek z Plymouth Argyle, a Holstein Kiel dało mu wolną rękę do szukania nowego zespołu. Są już pierwsze oferty, lecz odrzuca je — poinformował Tomasz Włodarczyk.
Liczy na lepsze propozycje
Piętnastokrotny reprezentant Polski otrzymał ofertę od Slovana Bratysława, ale Słowacja nie jest dla niego przekonującym kierunkiem. Według najnowszych doniesień pojawiło się zainteresowanie Polakiem z Ekstraklasy, zaplecza Bundesligi oraz Championship. W obecnym sezonie zanotował 30 spotkań, w których zanotował dwie asysty.
W Niemczech ma obowiązujący kontrakt jeszcze przez trzy lata, ale nie wiążą z nim przyszłości. W ostatnich latach Puchacz to prawdziwy obieżyświat, między innymi reprezentował barwy Plymouth Argyle, Holstein Kiel, Unionu Berlin, Panathinaikosu, Trabzonsporu czy Kaiserslautern.
Tymoteusz Puchacz miał konkretną ofertę ze Slovana Bratysława. Na tę chwilę została ona odrzucona. 26-latek czeka na inne propozycje:
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) June 26, 2025
▶️ https://t.co/mEvCfMAMiL pic.twitter.com/U6R7ewFPZl