![Obrazek newsa : Walka i emocje w Radomiu. Brakło skuteczności, skończyło się remisem! [WIDEO]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fapi.mecze24.pl%2Fimg%2Fstatic%2Fradomiak-kibice-2025.webp&w=3840&q=75)
Mecz w Radomiu dostarczył kibicom wielu emocji – szybkie gole na początku, poprzeczki, niewykorzystane okazje i interwencje Filipa Majchrowicza sprawiły, że spotkanie trzymało w napięciu do ostatnich minut. Ostatecznie Radomiak i Bruk-Bet Termalica zakończyły rywalizację remisem 1:1.
Spotkanie od pierwszych minut dostarczyło dużych emocji. Już w 3. minucie goście objęli prowadzenie – Jesus Jimenez wykorzystał fatalny błąd defensywy Radomiaka, minął Filipa Majchrowicza i umieścił piłkę w siatce. Radość Termaliki nie trwała długo. Trzy minuty później Maurides zamknął dośrodkowanie Jana Grzesika i efektowną główką doprowadził do remisu 1:1.
Mocny początek kolejki w Radomiu! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 22, 2025
Dwa gole w ciągu pierwszych sześciu minut... oby tak dalej! 😉⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cUAHv pic.twitter.com/WdS3ufRCZ6
Po wyrównaniu obie drużyny grały ofensywnie, a sytuacji bramkowych nie brakowało. W 9. minucie Damian Hilbrycht trafił w poprzeczkę, a chwilę później Majchrowicz kilkakrotnie ratował gospodarzy, broniąc m.in. groźne uderzenia Guerrero (21’) i Kubicy z bliskiej odległości (33’). W 25. minucie Kopacz po dośrodkowaniu Wolskiego główkował nad bramką, a kilka minut później ten sam zawodnik huknął z dystansu w poprzeczkę – Termalica była o centymetry od drugiego gola.
W pierwszej połowie nie zabrakło także ostrzejszej gry – w 37. minucie Adrian Dieguez został ukarany żółtą kartką za dyskusje z sędzią po zagraniu piłki ręką.
Radomiak także próbował odpowiedzieć. W 42. minucie Maurides znalazł się w dobrej sytuacji, ale jego mocny strzał przeleciał nad poprzeczką. Wcześniej gospodarze wyprowadzali akcje głównie prawą stroną, jednak nie potrafili zakończyć ich strzałem.
Druga część meczu rozpoczęła się od ataków Radomiaka. W 48. minucie Rafał Wolski dośrodkował w kierunku Jana Grzesika, ale akcja zakończyła się bez strzału. Chwilę później Miłosz Mleczko musiał interweniować po groźnym zagraniu przed własną bramkę.
Goście z Niecieczy odpowiedzieli w 52. minucie – Artem Putiwcew zatrzymał akcję gospodarzy ręką i obejrzał żółtą kartkę, a chwilę później został zmieniony przez Lucasa Masoero. Plac gry opuścił także Sergio Guerrero, którego zastąpił Andrzej Trubeha.
W 57. minucie Damian Hilbrycht próbował dograć do Krzysztofa Kubicy, lecz zabrakło strzału kończącego. Najwięcej emocji przyniosła sytuacja z 60. minuty – po kontakcie Rafała Wolskiego z Gabrielem Isikiem gospodarze domagali się rzutu karnego, ale arbiter uznał, że obrońca Termaliki nie przekroczył przepisów.
W 63. minucie Radomiak cieszył się już z gola, jednak radość trwała krótko – Jan Grzesik był na spalonym i trafienie nie zostało uznane. Chwilę później gospodarze spróbowali z dystansu – najpierw Michał Kaput (67’), a następnie Andrzej Trubeha (68’), lecz oba uderzenia minęły bramkę.
W 69. minucie trener Termaliki zdecydował się na kolejną zmianę – Elves Balde zastąpił Zie Ouattarę, a minutę później Radomiak odpowiedział roszadą: Radu Boboc wszedł w miejsce Damiana Hilbrychta.
Gospodarze starali się odzyskać przewagę w środku pola – w 73. minucie Maciej Wolski oddał strzał z dystansu, ale został on zablokowany. Dwie minuty później kolejni świeży zawodnicy pojawili się na boisku: Abdoul Tapsoba i Roberto Alves, którzy zastąpili Vasco Lopesa i Christosa Donisa.
W 80. minucie Filip Majchrowicz wraz z Jeremy’m Blasco skutecznie powstrzymali ofensywną akcję Macieja Wolskiego, który próbował przedrzeć się w pole karne. Chwilę później doskonałą okazję miała Termalica – w 82. minucie Andrzej Trubeha spróbował podciąć piłkę nad wychodzącym Majchrowiczem, lecz futbolówka minęła słupek i nie wpadła do siatki.
W 83. minucie Miłosz Mleczko obronił uderzenie Abdoula Tapsoby, nie dając się zaskoczyć napastnikowi Radomiaka. Chwilę później trener gospodarzy przeprowadził podwójną zmianę – Ibrahima Camara i Depu weszli w miejsce Mauridesa oraz Michała Kaputa (84’). Minutę później na kartkę naraził się Andrzej Trubeha, który został ukarany żółtym kartonikiem za zbyt burzliwą dyskusję z arbitrem (85’).