

Za nami niedzielne spotkania 20. kolejki Ekstraklasy.
Zwycięstwo Piasta i remisowe spotkanie w Zabrzu
W niedzielne popołudnie mieliśmy okazję zobaczyć starcie Zagłębia Lubin z Piastem Gliwice, mierzyły się dwie drużyny, które walczą o utrzymanie. Drużyna prowadzona przez Aleksandara Vukovicia przed dwudziestą serią spotkań była w strefie spadkowej ze stratą trzech punktów do bezpiecznej pozycji. Pierwszą bramkę w tym meczu zobaczyliśmy już w 13. minucie, Damian Kądzior przebiegł kilkadziesiąt metrów i uderzył z krawędzi szesnastki, pokonał tym strzałem bramkarza Miedziowych. Zespół ze Śląska dominował w pierwszej połowie, co potwierdziła bramka Kamila Wilczka tuż przed końcem pierwszej połowy. W drugiej odsłonie meczu nic się nie wydarzyło i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 na korzyść Piasta Gliwice.
O godzinie 15:00 rozpoczęło się spotkanie na stadionie im. Ernesta Pohla. Nieznacznym faworytem tego spotkania był Górnik Zabrze, jednak bliżej wygrania tego spotkania byli podopieczni Mariusza Lewandowskiego. W 20. minucie świetny strzał z dalekiej odległości oddał nowy nabytek Radomiaka — Berto Cayarga, uderzenie Hiszpana zostało obronione przez Daniela Bielice. W końcówce spotkania Zieloni mieli doskonałą okazję, wyprowadzili kontrę, w wyniku której było bardzo blisko pierwszej bramki w tym meczu. Damian Jakubik otrzymał piłkę w polu karnym, przed nim tylko znajdował się Jean Mvondo, który zablokował strzał. Starcie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Szalony mecz Legii z Cracovią
Ostatni pojedynek tego dnia miał miejsce w Warszawie, gdzie Legia podejmowała Cracovię. Na początku spotkania fatalny błąd przytrafił się lewemu obrońcy Wojskowych — Mladenoviciowi, podał piłkę do Rakoczego, który wyszedł sam na sam z Tobiaszem i umieścił piłkę w siatce. Po tym trafieniu oglądaliśmy dominację Legii, zawodnicy Kosty Runjaicia wykonali trzy razy więcej podań i nie dawali Pasom powąchać piłki. W drugą połowę mocno wszedł warszawski klub, osiem minut po rozpoczęciu drugiej połowy został podyktowany karny dla Legionistów. Do piłki podszedł Josue, lecz rozgrywający dobre spotkanie Karol Niemczycki obronił uderzenie Portugalczyka. Na wyrównanie musieliśmy czekać do 80. minuty, w polu karnym odnalazł się Maik Nawrocki i pokonał Niemczyckiego. Rozkręciło nam się spotkanie, odpowiedź krakowskiego klubu była błyskawiczna, dwie minuty po straconej bramce Jakub Jugas wykorzystał zamieszanie w polu karnym i uderzył z woleja. Ostatnim trafieniem tego wieczoru był gol Tomasa Pekharta, który skorzystał z błędu Karola Niemczyckiego. Pojedynek zakończył się wynikiem 2:2.
- Zagłębie Lubin 0:2 Piast Gliwice
- Górnik Zabrze 0:0 Radomiak Radom
- Legia Warszawa 2:2 Cracovia
Ekstraklasa Ekstraklasa Górnik zabrze Radomiak radom Piast gliwice Zagłębie lubin Cracovia Legia warszawa