Wisła Płock nie wykorzystała szansy! Remis z GKS-em Katowice [WIDEO]

Fot. Mateusz Czarnecki

Ten news dotyczy:

PKO BP EkstraklasaGKS KatowiceWisła Płock

Wisła Płock prowadziła 1:0, ale ostatecznie zremisowała u siebie 1:1 z GKS-em Katowice w meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Ekipa Mariusza Misiury trafiła przed przerwą a goście - w drugiej połowie. Taki wynik oznacza, że Wisła nie wykorzystała szansy, aby objąć pozycję lidera PKO BP Ekstraklay.

Gol do szatni

Od początku meczu Wisła Płock swoich okazji szukała w akcjach prowadzonych skrzydłami. Po prawej stronie napędzał je Zan Rogelj, a po lewej Kevin Custović. Pierwszy z wymienionych w 2. minucie wszedł w pole karne i uderzył, ale wprost w ręce Rafała Strączka Chwilę później Wisła zmarnowała dogodną okazję. Dani Pacheco wypatrzył wbiegającego w pole karne Kevina Custovicia. Szwedzki pomocnik zgrał ją jeszcze do Deniego Juricia, który nie był w stanie opanować futbolówki. Piłkarze GKS-u nie potrafili przebić się przez środek pola, a kiedy im się to udało, to rajd Ilji Szkurina zastopował niezawodny Marcin Kamiński. W 38. minucie po raz pierwszy został przetestowany Rafał Leszczyński, kiedy to piłkę uderzył Eman Marković. 

CO ZA RYKOSZET NA ZAKOŃCZENIE PIERWSZEJ POŁOWY! 🤯 Ależ trafił Žan Rogelj! 🎯 Rafał Strączek bez szans! 👊

📺 Mecz w Płocku trwa w CANAL+SPORT, CANAL+SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/GVBaUWfdic

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 26, 2025

Fatalny błąd Rafała Leszczyńskiego

Przed zejściem do szatni Wisła objęła prowadzenie. Doskonale w akcji ofensywnej spisał się Wiktor Nowak, który dograł do Zana Rogelja, a ten po rykoszecie pokonał Rafała Strączka. Zaraz po przerwie GKS ruszył do odrabiania strat. W 51. minucie Wasilewski zagrał na bliższy słupek, do podania doszedł Ilja Szkurin, któremu zabrakło dokładności. Trzy minut GKS wyrównał. Rafał Leszczyński źle ocenił sytuację - spokojnie przyjął sobie piłkę do prawej strony, a tam odebrał mu ją Marcin Wasilewski i skarcił bramkarza.

KOSZMAR RAFAŁA LESZCZYŃSKIEGO! 😱 Bramkarz Wisły Płock popełnił fatalny błąd, który wykorzystał Marcin Wasielewski! 🔥

📺 Mecz trwa w CANAL+SPORT, CANAL+SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/QBeYhv6zkM

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 26, 2025

W kolejnych minutach więcej sytuacji stworzyła sobie Wisła. W 63. minucie Wiktor Nowak wyskoczył najwyżej po dośrodkowaniu Rogelja, ale zabrakło mu skuteczności. W końcówce meczu Adam Zrelak wykorzystał podanie jednego ze swoich kolegów, ale jego gol został anulowany przez spalonego. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Sytuacja w tabeli

Dla Wisły to drugi remis w tym sezonie, podobnie jak dla GKS-u Katowice. Obecnie Wisła Płock zajmuje trzecie miejsce w PKO BP Ekstraklasie z dorobkiem 17 punktów, a ekipa z Katowic plasuje się na 16. pozycji.

W kolejnym meczu Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z Lechią Gdańsk (03.10, godz. 18:00), a GKS Katowice podejmie u siebie Lecha Poznań (05.10, godz. 17:30). 

26.09.2025r, 10. kolejka PKO BP Ekstraklasy, Orlen Stadion (Płock)

Wisła Płock - GKS Katowice 1:1 (1:0)

Bramki: Rogelj 45' - Wasilewski 54'