
Argentyna w nocy pokonała Brazylię 1:0 w meczu eliminacji Mistrzostw Świata. Wynik przykryła jednak wypowiedź trenera mistrzów świata, Lionela Scaloniego, który pod znakiem zapytania postawił swoją dalszą pracę z kadrą.
Trener mistrzów świata odejdzie?
Lionel Scaloni jest trenerem Argentyny od 2018 roku. W tym czasie wygrał z reprezentacją Copa America i upragniony mundial. W nocy w eliminacjach do kolejnych Mistrzostw Świata Argentyńczycy wygrali w prestiżowym meczu 1:0 z Brazylią, lecz po zakończonym spotkaniu padły zaskakujące słowa z ust samego trenera.
– Naprawdę muszę mocno przemyśleć, co zrobić z moją przyszłością. Ta grupa potrzebuje cię na stałe. Musisz mieć maksymalny poziom energii. To nie pożegnanie, ale poprzeczka ustawiona jest bardzo wysoko. Zespół potrzebuje trenera, który ma całą możliwą energię - powiedział Scaloni po na konferencji po spotkaniu z Canarinhos.
Konflikt z prezesem federacji?
Od razu po zakończeniu meczu pojawiła się masa informacji, o tym co może być prawdziwą przyczyną odejścia Scaloniego. Argentyńskie media sugerują, że w ostatnim czasie relacje selekcjonera z prezesem argentyńskiej federacji Claudio Tapią znacznie uległy pogorszeniu, a w tym momencie mogą one być już na poziomie poważnego konfliktu.