"Złote dziecko Barcelony" przedłuża kontrakt!

Shutterstock/Christian Bertrand

Ten news dotyczy:

FC BarcelonaLa Liga Hiszpańska (Primera Division)Lamine Yamal

Na tę informację czekali wszyscy kibice Barcelony na całym świecie. Przed długi czas bowiem nie było wiadomo jaka przyszłość czeka Lamine Yamala. Sytuacja się jednak krystalizuje, fani mogą spać spokojnie bowiem według najnowszych informacji Hiszpan nigdzie się nie wybiera.

Już od momentu jego debiutu w pierwszej drużynie, który notabene była najszybszym debiutem w historii LaLiga pod względem wieku, pokazywał, że nie jest to byle piłkarz. W wieku niecałych 16 lat potrafił napędzać akcje drużyny, wchodzić w często wygrany drybling, zdobywać przestrzeń i po prostu bawić się grą. Już wtedy większość kibiców wiedziała - mamy diament w swoich szeregach. Klub robił więc wszystko, aby zatrzymać Lamine w klubie.

W katalońskich mediach było to tematem przewodnim przez pewien czas i jak donosiły - pojawiały się komplikacje przy rozmowach kontaktowych. Naturalnie wszystko rozbijało się o gażę, jaką miałby otrzymywać skrzydłowy. Jak donoszą katalońskie media oraz kapitalnie zorientowany Fabrizio Romano - wszystko zakończyło się po myśli klubu i wkrótce pojawią się oficjalne informacje w tej sprawie. Hiszpanom szybko jednak udało się dotrzeć do szczegółów nowej umowy.

Ma ona obowiązywać do czerwca 2031 roku, czyli Lamine zwiąże się z FC Barceloną na kolejne 6 lat. Dodatkowo, aby zablokować i zniechęcić jakichkolwiek kupców postawiono astronomiczną cenę wykupu piłkarza. Mowa bowiem o miliardzie euro! Taka kwota jest właściwie nieosiągalna dla żadnego klubu na świecie. Nawet arabscy szejkowie zastanowiliby się kilka razy zanim wydaliby taką kwotę na sam transfer. Nie wliczając do tego kwoty za podpis i gaży. 

Można więc śmiało stwierdzić, że przynajmniej przez najbliższe 6 lat Lamine nigdzie się nie ruszy. Sam zawodnik wspominał co prawda, że i tak ma zamiar grać całe życie w Dumie Katalonii. Nie takie zapewnienia jednak słyszeliśmy w piłce nożnej, więc na razie można je brać 50/50. Niemniej jednak podpisanie tak długiego kontraktu daje do myślenia i pokazuje, że Yamal ma w sercu tylko Barcelonę.